Nie sadź pod żadnym pozorem. Kogo przyłapią, ten się nie wypłaci
Niepozorna, ozdobna roślina może stanowić poważne zagrożenie dla środowiska i właścicieli działek. Jej posiadanie bez zezwolenia jest zakazane, a prawo przewiduje surowe konsekwencje dla łamiących przepisy.
Nie wszystkie rośliny w naszych ogrodach są bezpieczne - niektóre mogą szybko się rozprzestrzeniać i wypierać rodzime gatunki. Rośliny inwazyjne mogą zmieniać lokalne ekosystemy i prowadzić do strat finansowych. Ich obecność w przydomowych ogródkach może też narazić właścicieli na odpowiedzialność prawną.
Jak wygląda bożodrzew gruczołowaty?
Bożodrzew gruczołowaty to drzewo o pierzastych liściach i gęstej koronie, które nadają mu dekoracyjny wygląd. Rodzi owoce, które łatwo rozsiewają się w glebie, co sprzyja jego ekspansji w nowych miejscach. Łatwo rozpoznać go po charakterystycznej jasnej korze, która jest pokryta prążkami. Rośnie szybko i w ciągu kilku lat może osiągnąć wysokość 20-30 metrów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sprawdzone sposoby na przesadzanie roślin doniczkowych
''Gdy następnym razem zobaczysz bożodrzew przy ulicy, zwolnij krok i przyjrzyj mu się uważnie – ma liście wielokrotnie pierzaste, o charakterystycznym, lekko duszącym zapachu, który odrzuci niejednego owada!'' - radzi serwis nagrzyby.pl.
Czytaj także: Kto nie zrobi, ten pożałuje. Inaczej monstera zwiędnie
Kary za nieprzestrzeganie przepisów prawa
Bożodrzew gruczołowaty pochodzi z Chin i Wietnamu Północnego. W Polsce jego uprawa jest zabroniona od 2004 roku, a posiadanie wymaga specjalnego zezwolenia od 2012 roku. Nieprzestrzeganie przepisów może skutkować wysokimi karami finansowymi - nawet 1 milion złotych, a w skrajnych przypadkach - karą więzienia od trzech miesięcy do pięciu lat.
Chociaż bożodrzew gruczołowaty stanowi zagrożenie dla otoczenia i innych roślin, właściciele działek mają prawo go usuwać bez specjalnych pozwoleń. Wyeliminowanie drzewa bywa jednak skomplikowane, ponieważ odrasta z pni i korzeni, a jego nasiona mogą długo przetrwać w glebie. Najbardziej efektywna metoda łączy ręczne usuwanie młodych sadzonek, przycinanie starszych gałęzi oraz zastosowanie odpowiednich środków chemicznych.
Dołącz do naszej grupy na Facebooku - #Samodbałość. Znajdziesz tam informacje o nowych wywiadach, ciekawych historiach. Zaproś znajomych i dołączcie do nas, czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij do nas przez dziejesie.wp.pl