Złoto za kilogramy. Odchudzanie po arabsku
Wystarczy stracić co najmniej dwa kilo w ciągu 30 dni, żeby dostać dwa gramy złota. Każdy następny zrzucony kilogram będzie nagradzany kolejnym gramem wartościowego kruszcu. W ten sposób władze Dubaju dbają o dobry wygląd mieszkańców stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
08.12.2014 | aktual.: 08.12.2014 11:43
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wystarczy stracić co najmniej dwa kilo w ciągu 30 dni, żeby dostać dwa gramy złota. Każdy następny zrzucony kilogram będzie nagradzany kolejnym gramem wartościowego kruszcu. W ten sposób władze Dubaju dbają o dobry wygląd mieszkańców stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Statystyki wskazują, że ponad połowa mieszkańców Dubaju cierpi z powodu nadwagi lub otyłości. Dlatego władze w ramach kampanii „wasza waga na wagę złota” powiedziały: "Ci, którzy schudną co najmniej pięć kilo, dostaną po dwa gramy złota za kilogram. Ci, którzy zrzucą co najmniej 10 kg - po trzy gramy".
To nie pierwsza taka inicjatywa. W zeszłym roku w konkursie wzięło udział ponad 2600 osób, którym wypłacono łącznie blisko 17 kilogramów kruszcu. Tylu uczestnikom miejskiego wyzwania do odchudzania udało się zrzucić co najmniej 2 kilogramy wagi. W 2013 r. najwięcej kilogramów (26 kg) stracił syryjski architekt, Ahmad Ibrahim Al Shiekh, który ważył wcześniej 146,7 kg. Łącznie mieszkańcy Dubaju stracili wtedy 13 275 kg. Al Shaibani mówi jednak, że w tym roku kilku osobom udało się zrzucić prawie 30 kg.
W tym roku w inicjatywie wzięło udział aż 7500 osób. Lokalny samorząd przeznaczył na nagrody prawie 40 kg złota, które wyceniane są obecnie na ponad 1,5 mln dolarów. Na odbiór nagrody będzie jednak trzeba poczekać do grudnia. Wtedy odbędzie się oficjalna ceremonia wręczenia nagród. Prawdopodobnie została ona przesunięta ze względu na nadspodziewany efekt wyzwania, który przekroczył oczekiwania władz. Rok temu akcja kosztowała miasto bowiem „tylko” ponad 17 kg, a teraz jest to ponad dwukrotnie więcej.
(gabi), kobieta.wp.pl