Zmiany w szpitalu w Bydgoszczy. Rodzice muszą zostawić dzieci same na oddziale
Kilka dni temu szpital dziecięcy w Bydgoszczy wprowadził zmiany organizacyjne. "Ich celem jest zapewnienie bezpieczeństwa i minimalizowanie ryzyka wystąpienia zakażeń koronawirusem. Prosimy o zrozumienie i stosowanie się do poniższych zaleceń" – wyjaśnia szpital. To jednak trudne dla rodziców, którzy muszą zostawić dzieci same przy przyjęciu na oddział pediatryczny.
24.03.2020 | aktual.: 24.03.2020 12:57
Jak poinformował szpital na swojej stronie internetowej, wstrzymane zostały odwiedziny na wszystkich oddziałach szpitala. Co za tym idzie, pobyt opiekunów dzieci też został wstrzymany. Wyjątkiem są matki karmiące i opiekunowie dzieci z niepełnosprawnościami. Oprócz tego ograniczenia dotyczą liczby wnoszonych do oddziałów przedmiotów – rzeczy pacjenta powinny mieścić się w szafce przy łóżku.
Zobacz także
Zmiany organizacyjne w szpitalu
Zmiany, choć zgodne z prawem, wywołały wiele kontrowersji. Sprawę zdecydowała się nagłośnić Magdalena Komsta, która prowadzi bloga "Wymagające.pl". W swoim poście chciała pokazać perspektywę rodziców.
"W Wojewódzkim Szpitalu Dziecięcym im. J. Brudzińskiego w Bydgoszczy rodzice przy przyjęciu na oddział pediatryczny muszą zostawić dziecko w szpitalu samo. SAMO, bez względu na wiek. Niemowlaki też. Odwiedzin nie ma. Matka może zostać z dzieckiem, tylko jeśli karmi je piersią lub jest to dziecko z niepełnosprawnością. Wyobrażacie sobie zostawić np. półroczne dziecko samo w szpitalu na kilka dni? Bo ja nie. Dzieci leżą więc na oddziale bez opiekunów i godzinami płaczą w samotności. Personel medyczny jest przerażony"- pisze.
Psycholożka mówi również o skutkach, jakie może przynieść ta decyzja. "W innych szpitalach pediatrycznych w Polsce zakłada się, że skoro rodzic przyszedł z dzieckiem, to ich status wirusologiczny jest taki sam. I matka lub ojciec zostaje z dzieckiem na oddziale - z zakazem wychodzenia z sali dziecka. Teoretycznie bydgoski szpital w obecnej sytuacji ma prawo podjąć taką decyzję. Tyle że wielu rodziców już wie o tej sytuacji i wskutek tego nie decyduje się na hospitalizację dziecka mimo wskazań, ryzykując tym samym jego zdrowie, obawiając się jego traumy" – alarmuje.
Magdalena Komsta prosi również o opinię czytelników swojego bloga, jak w obecnej sytuacji powinna wyglądać opieka rodzica nad małym dzieckiem w szpitalu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl