Znajdziesz ich zatrzęsienie. Rosną zawsze w jednym miejscu

Sierpień w tym roku nie rozpieszcza pogodowo – jak na razie jest chłodno i deszczowo. Wypoczywający w Polsce urlopowicze mogą nie być zadowoleni, jednak dla grzybiarzy takie warunki to prawdziwy raj. Sprawdź, jakich gatunków grzybów możesz spodziewać się podczas zbiorów.

Sezon na grzybobranie rozpoczyna się w połowie lata. Nie jest to regułą - wszystko zależy od tego, czy sierpień jest suchy i upalny, czy raczej chłodny i deszczowy. W tym roku grzybiarze mogą więc zacierać ręce - szansa, że wrócą do domu z pełnym koszykiem jest znacznie większa.

Jakie grzyby zbieramy w sierpniu? Na początku sezonu króluje kilka popularnych gatunków. Listę otwierają lubiane kurki, czyli pieprzniki jadalne, które przez wiele osób uważane są za najbardziej "letnie" ze wszystkich grzybów. Dzięki swojemu charakterystycznemu wyglądowi wyróżniają się, łatwo je jednak pomylić z lisówkami pomarańczowymi. Można je odróżnić, przyglądając się kolorowi - lisówki są, zgodnie z nazwą, pomarańczowe, z kolei kurki - żółte.

Niektóre z gatunków grzybów, jakie spotkamy już w sierpniu w polskich lasach, rosną pod określonymi gatunkami drzew. Jednym z gatunków są podgrzybki, które łatwo znaleźć przede wszystkim blisko świerków, limb i dębów w wilgotnym i trawiastym poszyciu. Również w sąsiedztwie dębów najchętniej rosną borowiki szlachetne, popularnie zwane prawdziwkami. Prawdziwki cechują się wyjątkowym smakiem, podczas grzybobrania należy jednak uważać - łatwo pomylić go niejadalnym borowikiem szatańskim. Jego spożycie skutkuje nagłymi i gwałtownymi wymiotami i wymaga leczenia szpitalnego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czytaj także: Widzisz go w lesie? Jest śmiertelnie niebezpieczny

Maślaki również pojawiają się już w wakacje. To jedne z ulubionych gatunków niedoświadczonych grzybiarzy, ponieważ nie sposób pomylić go z żadnym trującym grzybem. Najczęściej rosną w okolicy sosen.

Innym przykładem jest też koźlarz czerwony, który jest jednym z najwcześniejszych grzybów - sezon na niego zaczyna się już w lipcu. Rośnie zwłaszcza pod topolami i osikami. Mało kto wie, że można go uprawiać nawet w przydomowym ogródku.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl