Żona Kurka w kapciach. Tak paradowała po mieście
Anna Kurek postawiła na wygodne rozwiązanie, które idzie też w parze z modą. Żona polskiego siatkarza wsunęła stopy w miękkie kapcie i po zwycięskim meczu męża wybrała się z ukochanym do restauracji.
Wielkie wyrocznie mody nie są tak surowe, jak może się wydawać. Projektanci podsuwają nam pod nos pluszowe, mięciutki, puchate i przemiłe w dotyku faktury w ramach rekompensaty za pochmurne niebo i spadającą na termometrach kreskę. Z tej komfortowej propozycji skorzystała Anna Kurek, która wraz z mężem pomieszkuje w japońskim mieście Nagoja.
Stylizacja przejściowa to pole do popisu dla fashionistek
Tamtejsza temperatura najwyraźniej służy byłej siatkarce, które ciekawie miksuje garderobę. Tu odsłoni trochę ciała, tam otuli ciepłym swetrem lub przykryje marynarką. Ale to buty, które ostatnio wybrała, ściągnęły na siebie szczególną uwagę.
Klapki a la kapcie w kolorze orzeźwiającej mięty
Żona głównego atakującego polskiej reprezentacji siatkarzy podzieliła się na profilu społecznościowym zdjęciem butów, a dokładnie klapek, które do złudzenia przypominają pluszowe kapcie. Ten model, który zdawało się, że ma dożywotni szlaban – jeszcze kilka lat temu nie miał prawa wyjść z domu. Dzisiaj buty a la kapcie paradują po ulicach stolic mody, zaś z Anną Kurek wybierają się nawet na włoską ucztę. A nam bardzo podoba się ten swobodny trend, który wprowadza do stylizacji maksymalną dawkę przytulności.
Trend alert - wszystkie ruchy dozwolone
Miętowe klapki wykonane z włókna, które zasiada na modnych płaszczach "teddy bear", wydostały się z czterech ścian i wspaniale dopełniły kremową stylizację Anny Kurek. Dopasowana do sylwetki sukienka dzianinowa o długości midi u boku pluszowych butów stworzyła zarówno kobiecą, jak i swobodną stylizację - idealną na popołudniowe cappuccino.
Anna Kurek lubi modę. Trudno powiedzieć, czy aspiruje do tytułu kolejnej it-girl, czy po prostu bawi się trendami dla samej przyjemności. W końcu wychodzi jej to całkiem nieźle.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!