Nic tak nie tworzy i kształtuje wizerunku prezydenta jak kampania medialna i marketing. Nic tak nie poprawia wizerunku prezydenta jak pierwsza dama. Kiedy trzeba, o krok za mężem, kiedy należy – u jego boku, ale zawsze, chcąc czy nie chcąc, na świeczniku i na ustach wszystkich.
Nic tak nie tworzy i kształtuje wizerunku prezydenta jak kampania medialna i marketing. Nic tak nie poprawia wizerunku prezydenta jak pierwsza dama. Kiedy trzeba, o krok za mężem, kiedy należy – u jego boku, ale zawsze, chcąc czy nie chcąc, na świeczniku i na ustach wszystkich.
Bycie pierwszą damą to niezwykle trudne zadanie, jednak historia i czasy obecne pokazują, że opinia społeczna zwykle łaskawa jest dla prezydenckich małżonek. Nawet jeśli głowa państwa nie cieszy się ogólnonarodową sympatią, pierwszą damę się poważa, podziwia i darzy szacunkiem. Głównym zadaniem prezydenckich połowic jest reprezentowanie, a to, że reprezentuje się najlepiej w modnych strojach wie każda pierwsza dama.
Jacqueline Kennedy
Niekwestionowaną ikoną mody i swoistym symbolem ponadczasowego, klasycznego stylu była Jacqueline Lee Bouvier Kennedy Onassis, żona zamordowanego prezydenta Johna F. Kennedy’ego.
Jackie prezydentową byłą dwa lata, ale już na zawsze pozostanie tą, która zrewolucjonizowała sposób postrzegania pierwszych dam.
Jacqueline Kennedy
Kennedy najchętniej nosiła żakiety od Chanel, proste ołówkowe spódnice i satynowe bluzki. Najczęściej wybierała beże i szarości oraz monochromatyczne komplety w bieli i czerni (zawsze czarna góra a biały dół, gdyż uważała, że biel na górze noszą tylko kelnerzy). Łączyła w niezwykle stylowy sposób czerwień z różem i pomarańczą, łamiąc dotychczasowe konwenanse.
Jacqueline Kennedy
Uwielbiała wielkie okulary słoneczne, spodnie capri, a jej znakiem rozpoznawczym był apaszki od Hermesa. Wizerunek najbardziej stylowej Pierwszej Damy Stanów Zjednoczonych po dziś dzień jest inspiracją dla wielu kobiet i niedościgłym wzorem dla kolejnych prezydentowych.
Michelle Obama
Mówi się, że modową spuściznę po Jackie przejęła kilkadziesiąt lat później Michelle Obama. Jeszcze przed zaprzysiężeniem Baracka Obamy na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych czasopisma modowe i life stylowe na całym świecie zachwyciły się niewymuszonym, oszczędnym stylem Michelle.
Jako jedna z niewielu prezydentowych na świecie, łączy ubrania topowych projektantów z dostatkami z popularnych sklepów odzieżowych takich jak H&M czy Zara.
Michelle Obama
Amerykańska prezydentowa doskonale zdaje sobie sprawę z atutów swojej urody: silnych ramion i zgrabnych nóg. Umie podkreślać swoje mocne strony, zachowując przy tym formalny styl, konieczny przy pastowaniu funkcji pierwszej damy.
Carla Bruni
Bez wątpienia jedną z najlepiej ubranych prezydentowych jest żona Nicolasa Sarkozy’ego, Carla Bruni. Francuzi uwielbiają byłą modelkę i uważają, że doskonale promuje ich naród zarówno podczas oficjalnych spotkań głów państw, jak i mniej formalnych okoliczności.
Carla Bruni
Wybaczono jej (a właściwie nigdy nie miano za złe) rozbierane zdjęcia do kampanii reklamowych oraz dość frywolne życie przed związkiem z Sarkozym.
Bruni, z pochodzenia Włoszka, która dość niedawno przyjęła francuskie obywatelstwo, jest modową patriotką: wybiera głównie stroje od francuskich projektantów i wygląda w nich posągowo. Zdarza się także, że mimo pełnionej funkcji, nadal pokazuje się w dżinsach, szalach i bezpretensjonalnych sweterkach.
Jolanta Kwaśniewska
W Polsce za bastion eleganckiej powściągliwości i stylu uchodzi była prezydentowa Jolanta Kwaśniewska. Okres pełnienia funkcji głowy państwa przez Aleksandra Kwaśniewskiego był czasem małych modowych wpadek jego żony.
Jolanta Kwaśniewska
Kiedy prezydentura dobiegła końca, Jolanta Kwaśniewska objawiła się mediom jako znawczyni stylu i mody.
Udowadnia to, prowadząc program o modzie, gdzie oprócz informacji dotyczących kwestii dobierania kolorów i materiałów, radzi, jak stylowo się oświadczyć oraz spakować walizkę na wyjazd służbowy.
Maria Kaczyńska
W ostatnim sondażu „Rzeczpospolitej” za najlepiej ubraną kobietę w polskiej polityce uznano żonę prezydenta Lecha Kaczyńskiego, Marię Kaczyńską. Pani prezydentowa nie korzysta z porad stylisty, a gdy nie jest pewna, czy dobrze wygląda, pyta o zdanie dyrektor swojego gabinetu.
Maria Kaczyńska
„Jak chyba każda kobieta lubię dobrze wyglądać i oczywiście mam swój gust. Cenię styl prosty, klasyczny, bez zbytniej ekstrawagancji”, wyznała Maria Kaczyńska w jednym z wywiadów, i dodała, że najlepsze modowe zakupy robi się, gdy się ich nie planuje.
Maria Kaczyńska
Prezydentowa doskonale wygląda w dopasowanych garsonkach i świetnie skrojonych marynarkach, umiejętnie dobiera dodatki i biżuterię. „Im mniej tym więcej” – oto modowa dewiza prezydentowej Marii Kaczyńskiej.
Tekst: Zuzanna Menkes