Od 19 lat jest żonaty. Nadal niewielu wie, z kim się związał

Choć Karol Okrasa jest doskonale znany z kulinarnych programów telewizyjnych, takich jak "Kuchnia z Okrasą", niewiele wiadomo na temat jego życia prywatnego. Kucharz od samego początku stara się chronić prywatności rodziny, która jest dla niego najważniejsza. Od 2005 roku jest mężem Moniki, którą poznał jeszcze w czasach szkolnych. Jego uczucia, które pojawiły się szybko, nie od razu zostały odwzajemnione.

Pierwsze spotkanie Karola Okrasy i jego żony miało miejsce w jednym z techników gastronomicznych w Warszawie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Chyba byliśmy sobie z Karolem pisani. Spotkaliśmy się po raz pierwszy na egzaminie do warszawskiego technikum gastronomicznego przy ul. Poznańskiej. Do dziś żartuję, że poszłam tam znaleźć męża, bo przecież nie z pasji do kuchni - mówiła Monika Okrasa w rozmowie z "Panią Domu".

Choć zainteresowanie z jego strony pojawiło się bardzo szybko, ona odwzajemniła jego uczucia dopiero w klasie maturalnej. Od tamtej pory są nierozłączni. Na ślubnym kobiercu stanęli w 2005 roku. Trzy lata później powitali na świecie jedyną córkę, Lenę.

- Pojawienie się córki diametralnie zmieniło moje życie. Lenka jest i zawsze będzie najważniejsza. Oczywiście oprócz Moniki, czyli żony. Jeśli decydujesz się na małżeństwo i na dziecko, bierzesz pełną odpowiedzialność za te dwie osoby - tak mnie wychowali tato i dziadek. W wielu sytuacjach bywam nadmiernie ostrożny, bo wiem, że wszystko, co dotyka mnie, dotyka też ich. Nie chciałbym, żeby córka musiała kiedyś płacić za moje błędy - powiedział Okrasa w wywiadzie dla "Pani Domu".

Monika i Karol Okrasowie tworzą szczęśliwe małżeństwo, które rzadko kiedy pokazuje się jednak razem. Świat show-biznesu ich nie interesuje.

Jaki jest sekret ich udanej relacji?

- Jesteśmy totalnie różni, dzięki czemu idealnie się uzupełniamy. Monia jest bardzo konkretna, poukładana, wręcz pedantyczna. Dla niej świat idealistyczny jest piękny, ale najchętniej poukładałaby go po swojemu. Jest solidnym balansem dla mnie, żyjącego w stylu "flower power", niezaśmiecającego sobie głowy niepotrzebnymi sprawami - przyznał Karol Okrasa w rozmowie z "Galą".

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.