Zuzanna Szadkowski wychowywała się na warszawskiej Ochocie. Kto jeszcze ma polskie korzenie?
Zuzanna Szadkowski dla milionów ludzi na całym świecie zawsze będzie Dorotą z "Plotkary". Mimo że serial przyniósł jej ogromną popularność, to wciąż pamięta, skąd pochodzi. A jest rodowitą warszawianką. Polskie korzenie to powód do domu i dla innych sław.
"Jako dziecko mieszkałam na warszawskiej Ochocie i nadal mam tam cudowną rodzinę oraz przyjaciół, z którymi lubię spędzać czas. Bliscy mojego ojca pochodzą z Sochaczewa. Często spędzałam w Polsce wakacje - byłam na Mazurach, w Krakowie, Władysławowie i na Helu. To w Polsce przeżyłam najlepsze imprezy!"
Yvonne Strahovski
Gwiazda "Opowieści podręcznej" ostatnio wyznała, że żałuje, iż zmieniła swoje rodowe nazwisko Strzechowski na bardziej przystępne, czytaj: hollywoodzkie. W ostatnim wywiadzie stwierdziła, że choć nazwisko Arnolda Shwarzeneggera też nie jest łatwe do wymówienia, to jednak całe Hollywood potrafi sobie z nim poradzić.
Natalie Portman
Bliscy laureatki Oscara również mają swoje korzenie w Polsce. – To niesamowite wyobrazić sobie, że mogłam się tu urodzić – mówiła przy okazji warsztatów filmowych, w których brała udział w Krakowie. Dziadek ze strony ojca pochodził z Rzeszowa – jego rodzice zginęli w Auschwitz-Birkenau.
Scarlett Johansson
Aktorka poznała historię części swojej rodziny w 2017 r. w programie "Finding Your Roots". I nie mogła powstrzymać łez. Dowiedziała się bowiem, że brat jej dziadka w czasie II wojny światowej przebywał razem ze swoimi dziećmi w getcie warszawskim. Cała rodzina zginęła. Aktorka po kolei wyczytywała swoich przodków i płakała. Dziadka gwiazdy przed Holokaustem uratowała emigracja do USA.
Gwyneth Paltrow
Gwyneth Paltrow urodziła się w 1972 roku w Los Angeles. Jej przodkowie pochodzą z terenów zaboru rosyjskiego – pradziadek Simcha Paltrowicz był polskim rabinem w Nowogrodzie. Artystka jest bardzo dumna z tego faktu.
Dagmara Domińczyk
Jak podaje Wikipedia, Dagmara – znana z filmu "Hrabia Monte Christo" – Jest córką działacza opozycyjnego w PRL, uczestnika strajku w Stoczni Gdańskiej w 1980 i pierwszego przewodniczącego Międzyzakładowej Komisji Związkowej NSZZ Solidarność Regionu Świętokrzyskiego.
Cała rodzina wyjechała do USA w 1983 r. ze świadomością, że to bilet w jedną stronę. Dagmara i jej siostry wychowywały się w Nowym Jorku, ale nie zapomniały o Polsce. Często odwiedzają babcię w kraju i kochają polską kuchnię.