Mówiła, że jest żołnierką. Później poprosiła o pieniądze

Mieszkaniec Olsztyna stracił pieniądze po tym, jak uwierzył, że nawiązał kontakt z amerykańską żołnierką. Kobieta rzekomo stacjonowała w Ukrainie. Miała wyznać mężczyźnie, że pragnie do niego przyjechać i się z nim związać.

żołnierka27-latek stracił 40 tys. złotych, chcąc pomóc żołnierce - fotografia ilustracyjna
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Strozyk/REPORTER

27-latek z Olsztyna stracił 40 tys. złotych, które zdobył, zaciągając kilka pożyczek. Przez cały czas mężczyzna wierzył, że wymienia się wiadomościami z odważną kobietą, która stacjonuje na misji w Ukrainie. W pewnym momencie przyznała, że chciałaby przyjechać do Polski. Zaczęła też prosić o pieniądze.

Chciał jej pomóc. Wierzył, że coś ich łączy

Zaczęli ze sobą rozmawiać w maju 2023 roku. Osoba, która podawała się za żołnierkę z USA, oczarowała niczego niepodejrzewającego mieszkańca Olsztyna. Nim się obejrzał, regularnie wymieniali się wiadomościami. Kobieta w pewnym momencie wyznała, że chciałaby przyjechać do Polski i związać się z 27-latkiem. W międzyczasie zdążyła też opowiedzieć mężczyźnie historię swojego życia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Uwaga na fałszywe strony banków. Ekspert o trikach cyberprzestępców

"Amerykańska żołnierka" w bardzo wiarygodny sposób przedstawiała swoją sytuację. Z tego też względu mężczyzna nie zawahał się ani przez moment, i już w czerwcu, po miesiącu internetowej znajomości, wysłał swojej rozmówczyni pierwszy przelew.

"Wpłaty dotyczyły nie tylko zaspokajania potrzeb życiowych przebywającej rzekomo w Ukrainie kobiety, czy jej potrzeb zdrowotnych, ale również miały służyć na zakup biletu do Polski" - tłumaczyła olsztyńska policja.

Kobieta wciąż kierowała do Polaka kolejne prośby. Aby móc je spełnić, 27-latek wziął kilka pożyczek. Nim się zorientował, na konto "żołnierki" przelał w sumie 40 tys. złotych. W pewnym momencie zapaliła mu się czerwona lampka i zgłosił całą sprawę odpowiednim służbom.

"O wszystkich próbach wyłudzenia pieniędzy należy poinformować policję"

Funkcjonariusze wystosowali apel do olsztyńskiej społeczności, aby nigdy nie tracić czujności w przypadku znajomości zawieranych przez internet. Nigdy bowiem do końca nie wiemy, z kim tak naprawdę rozmawiamy.

"Pamiętajmy! O wszystkich próbach wyłudzenia pieniędzy należy poinformować Policję. Tylko nasza ostrożność, czujność i dystans do przekazywanych informacji spowodują, że nie staniemy się kolejną ofiarą oszustwa" - przeczytamy na oficjalnej stronie olsztyńskiej policji.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Masz to w szufladzie? Gra może być warta prawie 2 tysiące
Masz to w szufladzie? Gra może być warta prawie 2 tysiące
Uważaj przy wyborze chryzantem. Te zwiędną po kilku dniach
Uważaj przy wyborze chryzantem. Te zwiędną po kilku dniach
Rezygnują z seksu. Eksperci wskazali powody
Rezygnują z seksu. Eksperci wskazali powody
Mazurek vs Bagi. Ekspertka krytykuje zachowanie dziennikarza
Mazurek vs Bagi. Ekspertka krytykuje zachowanie dziennikarza
Ile potrzebujesz snu? Ekspert radzi, jak to sprawdzić
Ile potrzebujesz snu? Ekspert radzi, jak to sprawdzić
Żyje w związku LAT. "Uprawiamy ten proceder od prawie 40 lat"
Żyje w związku LAT. "Uprawiamy ten proceder od prawie 40 lat"
Przegoniła konkurencję. Tak Patrycja Markowska poznała męża
Przegoniła konkurencję. Tak Patrycja Markowska poznała męża
"Tryb ratunkowy" dla katolików bez spowiedzi. Oto kto skorzysta
"Tryb ratunkowy" dla katolików bez spowiedzi. Oto kto skorzysta
Joanna Frątczak-Kazana: Pomaganie napędza mnie do działania
Joanna Frątczak-Kazana: Pomaganie napędza mnie do działania
Mówisz sam do siebie? Psycholog mówi, o czym to świadczy
Mówisz sam do siebie? Psycholog mówi, o czym to świadczy
"Tu pracuję, tam żyję". Wyznał, dlaczego nie mieszka już w Polsce
"Tu pracuję, tam żyję". Wyznał, dlaczego nie mieszka już w Polsce
Nie może znaleźć pracownicy. Bomba nie ukrywa, ile płaci
Nie może znaleźć pracownicy. Bomba nie ukrywa, ile płaci