5 zastosowań popularnego olejku. Kupisz go za kilka złotych
Trudno znaleźć kogoś, kto nie lubiłby lawendy. Wygląda ładnie, pachnie kojąco i kojarzy się nam z romantycznymi prowansalskimi łąkami (i to nawet jeśli nigdy w południowej Francji nie byliśmy). Olejek eteryczny z tej niepozornej rośliny warto mieć w domu.
Nie tylko na mole
Lawendę w polskim domu najczęściej można spotkać w formie woreczków z suszoną rośliną umieszczanych w szafie. Nie tylko nadaje ubraniom przyjemny aromat, ale przede wszystkim jest naturalnym środkiem na mole.
Olejek eteryczny z lawendy jest jednym z dwóch (obok drzewa herbacianego) olejków, które można stosować bezpośrednio na skórę. Dzięki temu oprócz mnogości zastosowań (o nich za chwilę) jest prosty w użyciu.
Kupując produkt warto zerknąć na skład. W olejku powinien być…tylko olejek z lawendy. Żadnych dodatkowych tłuszczy czy zapachów.
Na przeziębienia
Grypy olejkiem z lawendy może nie wyleczysz, ale przy drobnych infekcjach górnych dróg oddechowych jest niezastąpiony. Wtarcie w szyję kilku kropli pomaga łagodzić uporczywy kaszel, a inhalacja (na dno dużej plastikowej miski wlewami litr wrzątku i 5-8 kropli olejku, a następnie zakrywamy głowę ręcznikiem i inhalujemy się) odtyka zatoki i nawilży śluzówkę nosa.
Na ranki
Olejek lawendowy ma działanie antyseptyczne, z tego powodu zwolennicy medycyny naturalnej stosują go na drobne ranki (ale nie poparzenia), a także ugryzienia komarów (zwalcza swędzenie). Oczywiście to sposób na odkażenie rany, która nie jest zanieczyszczona.
Cream booster
Ten produkt sprawdzi się również jako dodatek do kremu. Jak to oleje naturalne – uchroni przed utratą nawodnienia skóry i rzecz jasna będzie delikatnie pachniał przez cały dzień. Jednak najbardziej taki "bonus" przyda się kobietom o cerze tłustej lub mieszanej, na której zdarzają się wypryski. Wszystko ze względu na wspomniane już właściwości antybakteryjne, które przeciwdziałają skórnym stanom zapalnym. Jak to zrobić? Nic prostszego – wystarczy nałożyć na wierzch dłoni krem do twarzy w ilości, której zazwyczaj używamy, następnie dodać 2 krople olejku i połączyć z kremem.
Zamiast suchego szamponu
Jeśli nie należysz do tych szczęściar, które włosy myją raz na 3 dni, masz za to zawsze w torbie suchy szampon na wypadek wieczornego wyjścia, zbawić może cię właśnie olejek eteryczny z lawendy. Wcieranie go w skórę głowy na noc sprawi, że włosy zaczną się z czasem mniej przetłuszczać, a do tego u niektórych przyspiesza wzrost włosów.
Wesołe stopy
Niezależnie od tego, czy chodzi o opuchnięte kostki, widoczne po całym dniu w skwarze żyłki czy po prostu o odciski, pomoże miska woda z kilkunastoma kroplami olejku eterycznego z lawendy. Jest on nie tylko antybakteryjny, ale też działa kojąco. Do tego taka 15-minutowa kąpiel to idealne preludium do domowego pedicure'u.