Adele opowiedziała o swojej diecie. Poddała się testowi smaku i zdradziła, jak często je fast foody
Metamorfoza Adele wciąż robi ogromne wrażenie nie tylko na jej fanach, ale również na internautach. Choć oficjalnie wiadomo, że gwiazda przez długi czas stosowała wymagającą dietę sirt, teraz pozwala sobie na znacznie więcej. Ostatnio zdradziła to w rozmowie z brytyjskim wydaniem magazynu "Vogue".
W ciągu ostatnich lat w życiu Adele zaszło wiele, poważnych zmian. Artystka rozstała się ze swoim mężem, Simonem Koneckim, z którym ma kilkuletniego syna, a rozwód pary został sfinalizowany w tym roku. W tym czasie Adele zmieniła również tryb życia - przeszła na wykluczającą z jadłospisu wiele produktów dietę sirt i regularnie ćwiczyła pod okiem trenera personalnego. To przyniosło zaskakujące efekty, którymi teraz może się pochwalić.
Adele opowiedziała o swojej diecie
Adele została bohaterką zarówno amerykańskiego, jak i brytyjskiego, listopadowego wydania "Vogue'a". W krótkim wideo dla jednej z edycji podjęła się wyzwania, które polegało na odgadywaniu smaku tradycyjnych potraw. Przy okazji wokalistka wyznała, jak wygląda aktualnie jej dieta. Jak się okazuje, jest ona fanką smażonego bekonu, ale nie lubi gotowanych jajek, które kojarzą jej się z czasami, kiedy pracowała jako kelnerka.
- Moim ulubionym brytyjskim daniem jest niedzielna pieczeń, którą przygotowuję w każdą niedzielę. To ulubiona potrawa mojego syna - zdradziła Adele na nagraniu dla "Vogue'a".
Zobacz: Karolina Pisarek jest w ciąży? Komentarze managerki i narzeczonego wzbudziły u fanów podejrzenia
Jest wielbicielką fast foodów
Po przejściu bardzo wymagającej, zdaniem niektórych, i ograniczającej diety sirt, Adele postanowiła zmienić sposób odżywiania. Dzięki temu, że wciąż wiele trenuje, pozwala sobie na kaloryczne i mniej zdrowe jedzenie, jakim są fast foody. W rozmowie z magazynem "Vogue" wyznała, że spożywa je regularnie, a jej ulubionym burgerem jest Big Mac.
- Mój idealny posiłek, który mógłby być moim ostatnim, to nuggetsy z kurczaka, Big Mac i frytki. To moje trzy dania, które jem przynajmniej raz w tygodniu - zdradziła wokalistka.
Jej wyznanie z pewnością jest dla wielu zaskoczeniem, ponieważ w przypadku Adele nie ma na razie mowy o efekcie jo-jo. Jej metamorfoza zainspirowała tysiące osób na świecie do wprowadzenia zmian w życiu.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
