Agata Rubik szykuje się do trzeciej ciąży? Zamieściła zabawną relację na Instagramie
Agata Rubik regularnie i dosyć często zamieszcza na swoim profilu na Instagramie różne zdjęcia i krótkie filmiki, które podpisuje zabawnymi zdaniami. Szczegółowo zdaje relację z codziennego życia podczas pandemii i nauczania zdalnego. Tym razem pokazała zdjęcie w szerokiej sukience – na jej widok, mąż jednoznacznie skomentował strój.
20.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 12:45
Najczęściej posty zamieszczane przez Agatę Rubik odnoszą się do codziennych obowiązków. Czasami żona kompozytora żali się na totalny chaos spowodowany nauką zdalną, ale na większości zdjęć uśmiecha się i stara się zarażać innych swoją pozytywną energią.
Agata Rubik w szerokiej sukience
Agata Rubik razem z mężem Piotrem doczekali się dwóch córek: Heleny i Alicji. Kiedy pociechy podrosły, ich mama z chęcią zaczęła dzielić się zdjęciami z nimi w roli głównej. Pokazuje ich naukę, przygotowania danego dnia czy zabawę. Jednak nie robi tego nagminnie, bardziej kontekstowo, aby pokazać, że pandemia koronawirusa wprowadziła niemałe zamieszanie u każdego.
Tym razem Rubik postanowiła pochwalić się w sieci najnowszym zakupem, czyli elegancką sukienką. Jak sama przyznała, chciała mieć kreację idealną na zbliżającą się Wigilię, ale efekt wyszedł daleki od oczekiwań.
Mąż jednoznacznie skwitował sukienkę Rubik
Agata Rubik podzieliła się relacją na Instagramie dotyczącą zakupu. Zaprezentowała się w nowej sukience i pokazała się mężowi – jego słowa podsumowują stylizację. Piotr Rubik stwierdził, że sukienka doskonale nadaje się dla ciężarnej.
Zaskoczona celebrytka nie ukrywała rozbawienia, ale ostatecznie uznała, że podrzucony przez męża komentarz jest wart przemyślenia. Agata Rubik dodała, że myślała bardziej o tym, że szerszy krój pozwoli na swobodne poruszanie się po obfitym jedzeniu. Jednak pomysł związany z trzecim dzieckiem przypadł celebrytce do gustu. Czyżby rodzina Rubików niedługo miała się powiększyć?
Zobacz: Marcin Kamil Duszek tłumaczy się z kontrowersyjnych zdjęć. "Nie znam tej pani w stringach"