Agnieszka Dygant i Małgorzata Kożuchowska w Cannes. Gdzie się nie zagra, tam się dowygląda
Z roku na rok na Festiwal Filmowy w Cannes zjeżdża coraz więcej polskich gwiazdek różnego formatu. W tym roku, bodajże po raz pierwszy, pojawiły się na nim Małgorzata Kożuchowska i Agnieszka Dygant. Obie prezentują się świetnie.
Małgorzata Kożuchowska i Agnieszka Dygant w Cannes
W zeszłym roku na po słynnym czerwonym dywanie przechadzały się między innymi Julia Wieniawa czy Doda. I choć ich pojawienie się na festiwalu wzbudziło wiele negatywnych komentarzy, obie wyglądały pięknie.
W niczym nie ustępują im pod tym względem Agnieszka Dygant i Małgorzata Kożuchowska, które na południe Francji wysłała jedna z marek. I choć można się śmiać z obecności na wydarzeniu aktorek, które nie występują w żadnym z konkursowych filmów, z perspektywy Instagrama, łatwo zapomnieć o jednym, drobnym szczególe.
Festiwal filmowy to nie Oscary, gdzie w domyśle "wszyscy wszystko widzieli". I choć łatwo o tym zapomnieć, oglądając wyłącznie relacje z czerwonego dywanu, imprezy tego typu mają to do siebie, że wyświetla się na nich filmy.
Nie tylko jury i dziennikarzom, ale także zaproszonym gościom. Światowe premiery przyszłych hitów i kino artystyczne dla wybrańców. Można się domyślać, że dla Dygant i Kożuchowskiej, absolwentek prestiżowych polskich Akademii Teatralnych, to nie lada przeżycie. Zarówno, jeśli chodzi o screeningi, jak i samą imprezę.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl