Agnieszka Włodarczyk pokazała urocze zdjęcie Roberta Karasia z synem. Uwagę zwraca jedna rzecz

Ona jest jedną z najpiękniejszych polskich aktorek, a obecnie całkowicie oddaje się macierzyństwu. On zawodowo zajmuje się sportem, jest triathlonistą i rekordzistą Polski i świata na dystansie pięciokrotnego Ironmana. Okazało się, że pasują do siebie idealnie. Włodarczyk bardzo wspiera partnera w jego sportowych zmaganiach.

Poznali się przez przypadek

Początek ich znajomości był dosyć zaskakujący. Wszystko zaczęło się podczas pandemii. Włodarczyk w mediach społecznościowych pokazywała, jak samodzielnie obcinać włosy, a Karaś napisał do niej prywatną wiadomość. Nie sądzili, że tak odnajdą miłość.

- To był zupełny przypadek. Aga pokazywała na InstaStory, jak sobie obcina włosy. Zażartowałem, że przyjadę, żeby mnie podcięła. Z niewinnego żartu narodziła się wielka miłość, która mam nadzieję, będzie trwała wiecznie - mówił Karaś w rozmowie z Fakt.pl.

Nie minęło dużo czasu, a Agnieszka Włodarczyk i Robert Karaś przekazali światu szczęśliwą nowinę o tym, że spodziewają się dziecka. Milan przyszedł na świat 7 lipca 2021.

Karaś nie ukończył rywalizacji

Ostatnio Robert Karaś wziął udział w dziesięciokrotnym Ironmanie - rozgrywanych w Szwajcarii zawodach, w których zawodnicy pokonują 38 km płynąc, 1800 km na rowerze i 422 km biegiem. Od początku deklasował współzawodników, znacznie ich wyprzedzając. Jednak zmuszony był przerwać zawody. Gdy już ukończył rywalizację pływacką i rowerową, na 65km biegu lekarze zakazali mu kontynuowania wyścigu w obawie o jego życie. Było to związane z operacją, którą mężczyzna odbył kilka tygodni temu.

Agnieszka Włodarczyk znów ma męża blisko siebie

Dziś Robert Karaś jest już w domu u boku ukochanej i synka. Czas spędzają na odpoczynku, ciesząc się swoją obecnością. Agnieszka na InstaStory opublikowała zdjęcie, które pokazuje, jak spędzają wolny czas. Jej partner wraz z Milanem leżą przytuleni na kanapie i zapewne wspólnie oglądają telewizję. Wygląda na to, że są szczęśliwi.

Karaś jest nie do poznania

Na najnowszym zdjęciu Robert Karaś wygląda zupełnie inaczej. Ekstremalny wyczyn sportowy odbił się na jego fizjonomii. Po długich włosach nie ma już śladu. Triatlonista wygląda na wycieńczonego. Mamy nadzieję, że zasłużony odpoczynek pozwoli mu nabrać sił. Zapewne w tej chwili wsparcie rodziny jest dla niego na wagę złota.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl