„Albo cię zastrzelę, albo zgwałcę”. Walczy o prawa kobiet, choć sama przeżyła koszmar

Kilka lat temu została napadnięta i zgwałcona. Policja nie zrobiła nic, by jej pomóc, a oprawca nigdy nie trafił do więzienia. Dopiero po latach zdecydowała się wyjawić światu swoją historię.

Magdalena Drozdek

Kilka lat temu została napadnięta i zgwałcona. Policja nie zrobiła nic, by jej pomóc, a oprawca nigdy nie trafił do więzienia. Dopiero po latach zdecydowała się wyjawić światu swoją historię. Kenijka Wangu Kanja założyła fundację, która walczy o prawa kobiet w kraju.

W 2002 roku, 27-letnia Wangu wracała z przyjacielem z pracy. Za późno zorientowali się, że śledzi ich inny samochód. Napastnicy porwali ich i wywieźli kilka kilometrów dalej na opuszczone tereny. Tam obrabowali ich, a jeden ze złodziei zaciągnął dziewczynę w krzaki.

- Chcieli się upewnić, że podamy im prawidłowe numery do kart. Zostałam z jednym z nich. Kazał mi się rozebrać, a kiedy się sprzeciwiłam, wyciągnął broń. Podał mi jeden nabój i powiedział, że albo mnie zastrzeli, albo zgwałci. Wybrałam życie – wspomina w jednym z wywiadów kobieta.

Po wszystkim napastnicy wypuścili swoich zakładników. Wangu pobiegła od razu na posterunek. Tam nie doczekała się jednak żadnej pomocy. Funkcjonariusze powiedzieli jej, że nie mają odpowiednich narzędzi, by pobrać DNA jako dowód gwałtu. Była tak przerażona, że nie potrafiła nawet opisać swojego oprawcy.

- Zapytali się mnie tylko czy mam męża albo chłopaka. Jeśli tak, to żebym nie wspominała o gwałcie, bo ukochany może mnie zostawić – dodaje.

Ostatecznie złożono jedynie doniesienie o napadzie i rabunku. Dziewczyna na własną rękę pojechała do szpitala. Tam okazało się, że nikt nie może zająć się jej przypadkiem, więc wykończona i poraniona czekała kilka godzin w kolejce z innymi pacjentami.

Zamienić koszmar w coś dobrego

Przez dwa lata kobieta próbowała pogodzić się z tym co się stało. W jednym z wywiadów nieśmiało przyznała, że przez ten czas często zaglądała do kieliszka. Postanowiła jednak działać i zrobić coś dla innych kobiet, które przeżyły to co ona.

Założyła fundację swojego imienia, która współpracuje dziś z doświadczoną organizacją ActionAid. Działacze wspólnie walczą o lepszy los zgwałconych kobiet i starają się zapobiegać kolejnym przypadkom przemocy wobec nich.

- Wciąż nie ma prawnych regulacji skupiających się na przemocy seksualnej. Powinna być stworzona specjalna jednostka, która zajmie się takimi sprawami. Teraz to inne przestępstwa są priorytetowe dla policji. Kobiety nie mogą się nawet bronić w sądzie, bo nikt nie zbiera dowodów tych przestępstw, nawet jeśli podane są jak na tacy. Procesy ciągną się latami i są kosztowne. A niektóre kobiety są nawet zastraszane – mówi działaczka.

W Kenii, podobnie jak w innych afrykańskich państwach, gwałt jest tematem tabu. Kobiety, które doświadczyły przemocy seksualnej traktowane są jak napiętnowane i trędowate. Wangu Kanja walczy, by w społeczeństwie mówiło się o seksie otwarcie.

Jej fundacja uczy kobiety, że to nie one są winne gwałtom i że powinny mówić o swoich krzywdach. Każda z pokrzywdzonych może zadzwonić na specjalną infolinię i donieść o przestępstwie. Pracownicy i lekarze przyjeżdżają do niej, badają i spisują raport dla policji. Robią wszystko to, na co nie stać funkcjonariuszy. Wangu ma nadzieję, że wkrótce jej fundacja obejmie zasięgiem cały kraj i każda pokrzywdzona kobieta będzie mogła uzyskać niezbędną pomoc.

- Tamtego dnia obiecałam sobie, że nigdy nie będę w związku z mężczyzną, ani nie będę mieć dzieci. Nie chciałam sprowadzać ich na ten niebezpieczny świat. Ale teraz, po latach pomagania innym zmieniłam zdanie. Choć wciąż jestem singielką, jestem gotowa na miłość – przyznaje Kenijka.

md/ WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

W sieci aż huczy. Nie każdy odważyłby się na takie połączenie
W sieci aż huczy. Nie każdy odważyłby się na takie połączenie
Kiedyś Polki kochały to imię. Dziś mało kto je wybiera
Kiedyś Polki kochały to imię. Dziś mało kto je wybiera
Wzięła samoślub w czterdzieste urodziny. Impreza trwała trzy dni
Wzięła samoślub w czterdzieste urodziny. Impreza trwała trzy dni
Pokazała mu, co synowi robili rówieśnicy. "Byłem wbity w fotel"
Pokazała mu, co synowi robili rówieśnicy. "Byłem wbity w fotel"
Wskoczyła w klasyczną chanelkę. Ale spójrzcie, co miała na nogach
Wskoczyła w klasyczną chanelkę. Ale spójrzcie, co miała na nogach
Masz te 6 nawyków? To znak wysokiej inteligencji emocjonalnej
Masz te 6 nawyków? To znak wysokiej inteligencji emocjonalnej
Obowiązkowy zabieg w październiku. Turkuć zniknie w mgnieniu oka
Obowiązkowy zabieg w październiku. Turkuć zniknie w mgnieniu oka
Koronka i prześwity. Kamila Boś zaskoczyła stylizacją
Koronka i prześwity. Kamila Boś zaskoczyła stylizacją
Kupili dom na licytacji komorniczej. Oto co zastali w środku
Kupili dom na licytacji komorniczej. Oto co zastali w środku
Nowa grafika Damięckiej. Mocny rysunek o Gazie
Nowa grafika Damięckiej. Mocny rysunek o Gazie
Skończyła 41 lat. Zapozowała w kostiumie kąpielowym
Skończyła 41 lat. Zapozowała w kostiumie kąpielowym
Wtedy możesz wyciąć drzewo od razu. "Zasada milczącej zgody"
Wtedy możesz wyciąć drzewo od razu. "Zasada milczącej zgody"