Aleksandra Kwaśniewska o podziale ról w związku. Szczerze i w swoim stylu
09.11.2022 08:36, aktual.: 09.11.2022 09:32
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Aleksandra Kwaśniewska jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych i nie boi się poruszać tam istotnych społecznie tematów. Ostatnio pochyliła się nad kwestią stereotypowego podziału ról w związkach.
Aleksandra Kwaśniewska, ze względu na to, że jej ojciec przez 10 lat sprawował funkcję Prezydenta RP, dorastała na oczach całej Polski. Nie osiadła jednak na laurach i systematycznie rozwijała własną karierę. Po początkowych sukcesach, na kilka lat zniknęła jednak z show-biznesu. Jakiś czas temu powróciła i od 2021 roku regularnie prowadzi program "Miasto Kobiet" na antenie TVN Style.
W 2012 roku wyszła za mąż za wokalistę Kubę Badacha. Para od 10 lat tworzy zgrany duet, od czasu do czasu dzieląc się fragmentami swojego życia w sieci. Ola Kwaśniewska chętnie zabiera głos w dyskusjach dotyczących istotnych społecznie kwestii, dzieląc się nie tylko swoimi przemyśleniami, ale także zapraszając m.in. swojego ojca, który odpowiada na przesyłane do córki pytania dotyczące np. bieżącej sytuacji geopolitycznej.
Ostatnio Kwaśniewska poruszyła kwestie stereotypowego podziału ról w związkach, dzieląc się przy okazji kilkoma prywatnymi informacjami na temat swojego małżeństwa.
Aleksandra Kwaśniewska o "kobiecych" i "męskich" rolach w związku
Dziennikarka opublikowała na Instagramie obszerny wpis, w którym postanowiła poruszyć temat związków. Na wstępie zaznaczyła, że nie wtrąca się w to, w jaki sposób żyją inne pary, a podział ról i obowiązków jest kwestią umowy pomiędzy partnerami. Przedstawiła także swoje zdanie na temat "tradycyjnego" podziału ról na "kobiece" i "męskie", który - jej zdaniem - jest krzywdzący, przede wszystkim dla kobiet.
"Mierzi mnie natomiast przekonywanie innych, że jest jakiś atawistyczny podział na role kobiece i męskie, którego powinniśmy (a przede wszystkim POWINNYŚMY) się trzymać. Ja nie widzę w tych rolach atawizmu. Widzę kulturowe koleiny, pułapki wychowawcze i całe mnóstwo stereotypów" - napisała.
Podzieliła się także kilkoma szczegółami ze swojego związku, w którym tradycyjne podziały się zacierają. "Prawda jest taka, że wszyscy jesteśmy mieszaniną cech tak zwanych kobiecych i męskich, ale całe lata uczeni byliśmy skupiać się na tych "typowych" dla własnej płci. Tych przydatnych z punktu widzenia uproszczonej, społecznej kompatybilności. Ale może czas już dać temu spokój? (...) Czy nie fajniej dzielić się zadaniami w zależności od faktycznych predyspozycji, bez konieczności wpisywania się w utarte schematy?" - podsumowała Kwaśniewska, ilustrując wpis fotografią, do której pozuje w samochodzie.
Pozytywne komentarze. "Doskonały tekst"
Pod wpisem pojawiło się bardzo dużo komentarzy. Komplement zostawiła także współprowadząca program "Miasto Kobieta Marzena Rogalska. "No bardzo pięknieś to ujęła! Się zgadzam!" - napisała.
Fani z kolei nie tylko chwalili tekst Kwaśniewskiej, ale chętnie dzielili się także informacjami o tym, jak w ich związkach kształtuje się podział obowiązków. "Doskonały tekst, mój mąż lubi i umie świetnie gotować, więc się tym zajmuje. Ja lubię ganiać po drabinie, czyścić rynny, ciąć drzewka itp. zajęcia" - napisała jedna z kobiet. ", Ja mam tak samo, nie znoszę kiedy się mówi "powinnaś , musisz itd... bo to kobieta od tego jest" - dodała inna.
"Jak gdzieś jedziemy to żona prowadzi, do kuchni jej nie wpuszczam, bo lepiej gotuję i nie robię bałaganu. Sto procent racji, niech każdy robi, co mu sprawia przyjemność i daje radość, dobra lecę, bo szarlotkę piekę, Marek" - skomentował jeden z obserwatorów.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl