Aleksandra Żebrowska pokazała ogromny salon. Wszyscy patrzyli tylko na jedno
Instagramowe posty Aleksandry Żebrowskiej zbierają zazwyczaj masę reakcji i komentarzy. Gwiazda z charakterystycznym dla siebie humorem pokazuje w sieci, jak wygląda codzienność matki czwórki dzieci. Niedawno opublikowała zdjęcie, na którym widać jej salon. Internauci natychmiast zwrócili uwagę na pewien szczegół.
09.10.2022 | aktual.: 10.10.2022 11:08
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Aleksandra i Michał Żebrowski powitali na świecie swoją pierwszą córeczkę. Dziewczynka jest ich czwartą pociechą. Do tej pory para wychowywała 12-letniego Franciszka, 9-letniego Henryka i 2-letniego Feliksa. Żebrowscy nie zdecydowali się jeszcze podzielić imieniem najmłodszej członkini rodziny. Na pytania prasy Michał odpowiadał żartobliwie:
"Trwają narady, ale najprawdopodobniej >>Inflacja<<, pozdrawiam, MŻ" - mówił "Faktowi".
Jego żona, Aleksandra, wróciła do internetowej aktywności. Pierwszymi zdjęciami, na których trzyma nowo narodzoną córeczkę, pochwaliła się tuż po porodzie. Szybko też pojawiła się na salonach. Niedawno mogliśmy ją podziwiać u boku męża na premierze spektaklu "Bliżej".
"Co prawda z dzieckiem - karmionym przed, w przerwie i po spektaklu. Ale było warto" - napisała na Instagramie. Po cudownym wieczorze pełnym wrażeń zaszyła się w domu z najbliższymi, co udokumentowała na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Tak wygląda salon Aleksandry Żebrowskiej
Aleksandra Żebrowska chętnie pokazuje obserwatorom, jak wygląda jej codzienne życie. Nie ukrywa przed nimi zbyt wielu szczegółów. Ostatnio gwiazda pokazała im kolejny skrawek domu. Tym razem padło na salon.
Żebrowscy mają niezwykle przestronny pokój gościny, gdzie znajduje się zarówno miejsce do zjedzenia wspólnego posiłku, jak i kąt, w którym można się zrelaksować. W pomieszczeniu pozostaje także sporo przestrzeni do zabawy, z czego z ochotą korzystają ich pociechy. Przy okazji Aleksandra pokazała, jak wygląda leniwa sobota w jej domu.
"#sobota #dzienloda #naobiad" - dodała w opisie do zdjęcia.
"Nie widzę już nic innego"
Internauci od razu dostrzegli, że w salonie Żebrowskiej panuje rozgardiasz. Ten widok bardzo ich ucieszył, ponieważ świadczył o tym, że w domu Aleksandry toczy się typowe, rodzinne życie. Zwrócili także uwagę na maleńką córeczkę małżeństwa, śpiącą w leżaczku oraz kota, którego okrzyknęli mistrzem drugiego planu.
"Jaki piękny kot i nie widzę już nic innego", "Dziękuję za ten post. Myślałem, że tylko ja tonę w klockach, samochodach, cymbałkach, piłeczkach, maskotkach, pociętym na kawałki jabłuszku, książeczkach itd...", "Zastanawiałam się dziś czy to tylko u mnie taki sajgon na podłodze" - czytamy w komentarzach.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl