Jeszcze kilka dni temu Alessandra Ambrosio pozowała topless w jeansowych ogrodniczkach, a już dziś słynnego aniołka Victoria
Jeszcze kilka dni temu Alessandra Ambrosio pozowała topless w jeansowych ogrodniczkach, a już dziś słynnego aniołka Victoria’s Secret widzimy w całkowitym negliżu.
Alessandra Ambrosio w gorącej sesji dla "Maxim"
Przeglądając zdjęcia z rozbieranej sesji, możemy stwierdzić tylko jedno: TEGOROCZNA ZIMA BĘDZIE GORĄCA! Alessandra Ambrosio rozgrzewa już na okładce.
Alessandra Ambrosio w gorącej sesji dla "Maxim"
_**- Alessandra Ambrosio nosi tylko... gazetę! -**_ żartują sobie zagraniczne serwisy modowe, opisując sesję, która pojawiła się w grudniowo-styczniowym wydaniu magazynu Maxim.
Alessandra Ambrosio w gorącej sesji dla "Maxim"
W środku znajdziemy jeszcze więcej zdjęć z luksusowej podróży do Monte Carlo, bo właśnie tam zrealizowana została sesja do magazynu. Bezchmurne niebo, morska bryza, błękity wód, opalone seksowne ciało modelki, a w tle kultowy hotel Pompous. Czego można chcieć więcej?
Alessandra Ambrosio w gorącej sesji dla "Maxim"
"Alessandra Ambrosio - World
Alessandra Ambrosio w gorącej sesji dla "Maxim"
Warto dodać, że autorem zdjęć jest Gilles Bensimon, ulubiony fotograf modelki.
_**- Gilles to jeden z moich ulubionych fotografów -**_ przyznaje aniołek Victoria’s Secret._ - Uwielbiam z nim pracować._