Blisko ludziAmanda Knox miała brutalnie zabić koleżankę. Dziś się zaręcza

Amanda Knox miała brutalnie zabić koleżankę. Dziś się zaręcza

W 2007 r. Amanda Knox została oskarżona o morderstwo współlokatorki Meredith Kercher. Amerykanka przebywająca na wymianie we Włoszech zawładnęła publiczną wyobraźnią. 11 lat po tej sprawie ogłasza zaręczyny.

Amanda Knox miała brutalnie zabić koleżankę. Dziś się zaręcza
Źródło zdjęć: © Netflix
Karolina Błaszkiewicz

19.11.2018 | aktual.: 19.11.2018 15:42

Amanda Knox i Meredith Kercher od kilku tygodni wynajmowały dom w malowniczej Perugii, gdy ta druga zginęła. Amerykanka miała być w tym czasie u chłopaka Raffaele Sollecito. Po powrocie, nie podejrzewając tragedii, spokojnie wzięła prysznic. Jej uwagi nie zwróciła krew na podłodze i w umywalce. Zapukała do pokoju współlokatorki, a gdy nie dobiegała z niego żadna odpowiedź, zadzwoniła do ukochanego. Po jego przybyciu wspólnie odkryli zwłoki Meredith.

"Zabiła czy nie?" Do dzisiaj to pytanie zadaje sobie wiele osób. Piękna 20-latka podzieliła społeczeństwo – zarówno to włoskie, jak i amerykańskie. Dla jednych była zdemoralizowaną, uzależnioną od dobrej zabawy i seksu Amerykanką, która w ramach rytuału zamordowała koleżankę. Dla drugich stała się wykorzystaną przez prokuratora i dziennikarzy, znajdującą się w złym miejscu i czasie dziewczyną. Włoski sąd uznał Amandę za winną śmierci Brytyjki Meredith Kercher i wsadził za kratki na 4 lata, jej ówczesny chłopak Raffaele Sollecito również stracił wolność.

Nikt nie spodziewał, że para kiedykolwiek wyjdzie z więzienia. Ale sąd po kolejnym przyjrzeniu się dowodom, uznał, że nie były wystarczające, a śledczy dopuścili się wielu zaniedbań (m.in. sprawdzali dom w codziennych strojach i obuwiu czy wmawiali zestresowanej Amandzie pasującą wersję wydarzeń). Zgodnie z wolą sędziego, a wbrew oczekiwaniom ludzi, Knox i jej chłopak wrócili do domu. To nie był jednak koniec – kiedy studentka przebywała w USA, sprawę zabójstwa Kretcher przejął włoski Sąd Najwyższy. Ostatecznie jednak została uniewinniona, tak jak i Sollecito.

10 lat później Knox walczy o prawa niesłusznie skazanych. Opowiedziała o tym w dokumencie produkcji Netfliksa pod tytułem - a jakże - "Amanda Knox", potem rozpoczęła karierę prowadzącej program "The Scarlet Letter Reports". Zaprasza do niego osoby, które doświadczyły publicznego linczu – ona sama czuje się do dziś jego ofiarą. Przede wszystkim jednak kobieta chce prowadzić zwykłe życie. – Mierzę się z takimi problemami, jak strach przed porażką, byciem niewystarczającą inteligentną, silną i miłą – mówiła w wywiadzie dla "People". – Powiedziano mi, że w najlepszym wypadku będę pisać swoje wspomnienia, a potem zniknę… Bez względu na to, czy zasłużyłam czy nie, nie mogłam zrobić nic więcej, niż zaakceptować historię dziewczyny, którą oskarżono o zabójstwo koleżanki. I z tym, że ludzie zawsze będą na mnie patrzeć przez jej pryzmat – dodała.

Ten sam amerykański magazyn donosi dziś, że Amanda się zaręczyła. Jej wybrankiem jest 36-letni pisarz z Seattle. Para poznała się na imprezie i jak przyznał mężczyzna, był jedyną osobą, która nie wiedziała, kim jest Knox.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)