Najpierw poprawiła swoje piersi, które przypominają dwa dorodne arbuzy. Teraz przyszedł czas na pośladki, w które zamierza wszczepić implanty. Amy Winehouse robi sobie "tuning"!
Najpierw poprawiła swoje piersi, które przypominają dwa dorodne arbuzy. Teraz przyszedł czas na pośladki, w które zamierza wszczepić implanty. Amy Winehouse robi sobie "tuning"!
Oto Amy Winehouse po pierwszej operacji, podczas której powiększono jej piersi.
Amy Winehouse
Oto "stare" piersi Amy - rozmiar B. Od kilku tygodni jest szczęśliwą posiadaczką miseczki D. Biust zadebiutował w brytyjskiej edycji programu "Taniec z gwiazdami", w którym to Amy wystąpiła gościnnie.
Amy Winehouse
Winehouse ponoć miała kompleksy na punkcie swojego wyglądu i niewielkich piersi. Widać, że jest bardzo zadowolona z wyników operacji, ponieważ eksponuje poprawione walory bez żadnych oporów.
Amy Winehouse
Jednak to nie koniec zmian w jej wizerunku. Ponoć wokalistka marzy o tym, by wyglądać jak pin-up girl i mieć okrągłe, kobiece kształty. W związku z tym zaplanowała już kolejną wizytę w klinice chirurgii plastycznej. Co powiększy tym razem?
Amy Winehouse
Amy marzy o tym, aby mieć pupę Jennifer Lopez i chce wszczepić w pośladki implanty! Ponoć obsesyjnie o tym myśli. Czy Winehouse niebawem stanie się plastikową lalką, niczym Victoria Beckham, czy Pamela Anderson?
Amy Winehouse
Winehouse po operacji piersi i rekonwalescencji ponoć z powrotem trafiła do szpitala. Przyczyną miał być silny ból. Gwiazda miała krzyczeć, że zaraz "eksploduje". Czy warto było iść pod nóż? Zniszczona życiem wokalistka raczej nie ma zadatków na bycie drugą Brigitte Bardot, czy Jennifer Lopez...