Aneta Zając w niecodziennym wydaniu. "Jaki kraj taka Cruella"
Aneta Zając znana jest m.in. z roli Marysi, bohaterki serialu "Pierwsza miłość". Ostatnio zaskoczyła fanów, publikując na Instagramie zdjęcie, na którym zaprezentowała się w zupełnie innym niż zwykle, nieco demonicznym, wydaniu.
Aneta Zając jest popularną aktorką i - z racji wykonywanego zawodu - metamorfozy to jej codzienność. Oprócz "Pierwszej miłości", która niewątpliwie przyniosła aktorce sporą popularność, w jej portfolio można znaleźć także inne popularne w kraju seriale, jak "Na dobre i na złe" czy "Plebania". Uczestniczyła też w jednej edycji "Jak oni śpiewają" i "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami". Jej tanecznym partnerem był Stafano Terrazzino.
Aktorka regularnie publikuje posty na swoim Instagramie, a jej profil obserwuje ponad 260 tysięcy osób. Na zdjęciach często pokazuje się w naturalnej odsłonie, czasem zamieszcza też relacje z planów filmowych. Ostatnio jednak zaskoczyła swoich fanów i zaprezentowała się w zupełnie innym, odważnym wydaniu.
Aneta Zając nawiązuje do kultowej postaci
Jak wielu aktorów i celebrytów, Aneta Zając także publikuje w swoich mediach społecznościowych posty będące współpracą. Potrafi jednak zrobić to ciekawie i z dużym dystansem do siebie. Na najnowszym zdjęciu aktorka pokazuje efekt inspiracji negatywną bohaterką filmów Disneya - Cruellą De Vil – w polskiej wersji De Mon.
Zając pozuje ubrana cała na czarno i – jak to Cruella De Mon - "wzrokiem poraża i miną tak złą". Drapieżności stylizacji dodaje skórzana kurtka i wyrazisty makijaż - mocno podkreślone oczy, czarny pieprzyk i czerwone usta. Nawiązaniem do filmowej postaci jest także maskotka dalmatyńczyka oraz patyczek imitujący charakterystycznego dla Cruelli papierosa.
"Jaki kraj taka Cruella"
Sama aktorka z dystansem skomentowała swoją stylizację, przyznając się także do tego, że jest fanką znanej na całym świecie bajki.
"Jaki kraj taka Cruella… Bądź co bądź to postać kultowa. Znana od wielu, wielu lat dzięki jednemu z moich ulubionych filmów - 101 Dalmatyńczyków! No bo która z nas nie ma w sobie czasami czegoś z Cruelli" - napisała.
Pod postem pojawiło się bardzo dużo komentarzy. "Mega Cruella", "Rewelacyjnie", "Coraz piękniejsza ta Cruella" - komplementowali.Wśród komentujących pojawiło się także inne porównanie. Zdaniem jednego z fanów Aneta Zając przypomina inną kultową, choć realną postać - Marilyn Monroe.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!