Ania Bardowska ma problemy ze zdrowiem. Internauci są zaniepokojeni
Ania Bardowska, była uczestniczka programu "Rolnik szuka żony", wróciła do mediów społecznościowych po chwilowej "ciszy". Przywitała się ze swoimi obserwatorami za pośrednictwem Instagrama. W najnowszym poście przyznała, co było powodem jej nieobecności. Jak się okazuje, stan zdrowia Bardowskiej nie był ostatnio najlepszy.
Życie prywatne Ani i Grzegorza Bardowskich jest uważnie śledzone przez ich internetowych fanów. Zwłaszcza teraz, gdy małżonkowie zajmują się wykańczaniem swojego nowego domu. O kolejnych postępach na budowie informują obserwatorów na Instagramie i YouTubie. Nie szczędzą im szczegółów dotyczących poszczególnych etapów budowy czy nawet kosztu postawienia ich wymarzonej nieruchomości.
Nie zawsze posty dotyczące domu Bardowskich są dobrze przyjmowane przez internautów. Niedawno para znana z programu "Rolnik szuka żony" pochwaliła się w sieci nietuzinkowym kolorem elewacji budynku. Odbiorcom nie przypadła ona jednak do gustu. "Grobowy jakiś taki" - komentowali wygląd domu Ani i Grzegorza.
Ania Bardowska wyjaśnia, dlaczego zniknęła z Instagrama. "Podupadłam na zdrowiu"
Ania zniknęła na jakiś czas z mediów społecznościowych. Część internautów tłumaczyła to wzmożonymi pracami nad budową domu. Inni wydawali się nieco bardziej zaniepokojeni jej nieobecnością. Bardowska postanowiła uspokoić swoich obserwatorów. Ostatnio opublikowała nowy post, w którym krótko wyjaśniła, dlaczego nie jest aktywna w sieci. Okazało się, że zmiana pory roku oraz obniżona odporność celebrytki dała się jej we znaki.
"To takie miłe, kiedy dostaję wiadomości od was, czy wszystko ok, bo długo mnie nie ma na Insta. W ostatnim czasie trochę podupadłam na zdrowiu. Z jednego wyjdę, to coś innego mnie złapie. Czuję się coraz lepiej" - napisała.
Internauci są przejęci stanem Ani Bardowskiej
Ania Bardowska przyznała, że ma w planach podreperować zdrowie. Zdradziła, że w przyszłym tygodniu wybierze się na badania. Podziękowała także swoim obserwatorom za troskę i słowa wsparcia. "Muszę na poważnie zadbać o swoje zdrówko... Przyszły tydzień zaczynam od badań. Dziękuję za troskę, mam nadzieję, że u was zdrowie dopisuje" - podsumowała.
Na reakcje użytkowników Instagrama nie trzeba było długo czekać. Przesłali Ani swoje wsparcie w leczeniu i życzyli jej szybkiego powrotu do zdrowia.
"Wracaj Aniu do zdrówka. Tęsknimy za tobą. Mam nadzieję, że Grzesiek się opiekuje", "Aniu, za dużo się przejmujesz, więc organizm osłabiony, budowa budową, ale zdrowie ważniejsze", "Dużo zdrówka. Zdrowie mamy tylko jedno, także trzeba o nie dbać" - czytamy w komentarzach.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
