Anna Lewandowska zrezygnowała z niani. Jak łączy pracę z opieką nad dziećmi?
Anna Lewandowska nie może narzekać na brak zajęć. Prowadzi kilka biznesów i wciąż motywuje Polki do zmiany nawyków żywieniowych. Wydaje się, że taki tryb życia wymaga zatrudnienia osoby do pomocy w opiece nad dziećmi. Trenerka zaskoczyła wyznaniem, że aktualnie nie ma niani.
15.12.2021 11:24
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Anna Lewandowska kocha życie w ciągłym biegu. W kilka lat stworzyła prawdziwe biznesowe imperium, a jej produkty są znane nie tylko w Polsce, ale także za granicą. Wydawać by się mogło, że gwieździe pomaga sztab opiekunek, które wyręczają ją w domowych obowiązkach. Nic bardziej mylnego.
Jak Ania Lewandowska radzi sobie z opieką nad dziećmi?
Robert Lewandowski jest zakochany w swoich córeczkach, ale nie może spędzać z nimi tyle czasu, ile by chciał. Jest jednym z najbardziej rozchwytywanych sportowców świata i rzadko ma czas dla rodziny. Tym samym opieka nad dziewczynkami w dużej mierze spada na trenerkę. Wczoraj zdradziła, jak sobie z tym radzi.
"Wcześniej miałam nianię, więc wiadomo, to wielki przywilej! Teraz dzieci chodzą do przedszkola, pomagają nam czasem babcie. Kiedy nie ma Roberta (a praktycznie nie ma go cały czas) wypracowałam sobie pewien rytm dnia. Z pewnością wtedy dzieci szybciej chodzą spać niż jak jest Robert w domu" - przyznała na Instastory.
Widać, że dziewczynki uwielbiają towarzystwo mamy. Ania Lewandowska nie ukrywa, że próbuje je zachęcać do aktywnego spędzania czasu.
Jak Ania Lewandowska karmi swoje córeczki?
Ania Lewandowska ma bzika na punkcie zdrowego odżywiania. Wszyscy zastanawiają się więc, w jaki sposób karmi dziewczynki. Okazuje się, że nie jest to wcale łatwe zadanie.
- Nasze córeczki są totalnie inne i jedzą różne rzeczy. Laura lubi np. inne warzywa niż Klara. Staram się jednak podobnie im gotować, dodając ulubione produkty. Udaje mi się być przykładem dla moich dzieci, szczególnie dla Klarki, która jest czterolatką, która już chodzi do przedszkola, a jednak już wie i pyta przed jakąś uroczystością: mamo, czy ja mogę zjeść coś niezdrowego? (…) Naszym szablonem diety jest dieta wojownika, czyli eliminowanie pszenicy, cukru, laktozy, niektórych strączków.powiedziała na swoim Instastory.
Wygląda na to, że Laura i Klara będą najzdrowszymi dziećmi w Polsce.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!