Arkadius powraca i zapowiada pokaz kolekcji
Jeszcze niedawno zarzekał się, że nie wróci do mody. Uznał, że twórcza realizacja nie jest możliwa przy obecnych wymaganiach rynku. A jednak po dwunastu latach nieobecności polski projektant Arkadiusz Waremczuk postanowił powrócić na polską scenę z regularną kolekcją o nazwie "Resurrection".
08.10.2015 | aktual.: 08.10.2015 11:45
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeszcze niedawno zarzekał się, że nie wróci do mody. Uznał, że twórcza realizacja nie jest możliwa przy obecnych wymaganiach rynku. A jednak po dwunastu latach nieobecności polski projektant Arkadiusz Waremczuk postanowił powrócić na polską scenę z regularną kolekcją o nazwie "Resurrection".
Przy okazji ostatniej premiery streetwearowej marki P-iFashion, Arkadius ogłosił swoją artystyczną śmierć, symbolicznie pożegnał dawnego siebie, by zacząć nowy rozdział w swojej twórczości. Skoncentrował się na kreowaniu marki typowo sprzedażowej, prostej, nieskomplikowanej i dalekiej od eksperymentów.
Tytułowe „Zmartwychwstanie” Arkadiusa tym razem będzie adresowane do nieco bardziej wymagającego klienta i ujrzy światło dzienne na polskim wybiegu w czerwcu przyszłego roku. Według zapowiedzi projektanta, pokaz najnowszej kolekcji będzie „okazją do stworzenia akcji performatywnej, nie zaś jedynie do tradycyjnego zaprezentowania ubrań na catwalku”.
Celem „Resurrection” jest przypomnienie o dawnym Arkadiusie, wychodzącym poza utarte standardy i przełamującym bariery w modzie. Jak zapowiada projektant, charakter jego nowych pomysłów będą podkreślały dopracowane w każdym szczególe detale, wysoka jakość materiałów oraz to, że projekty będą odszyte ręcznie, w ograniczonej liczbie egzemplarzy.
Widowiskowość pokazów mody Arkadiusa zawsze szła w parze z jego talentem, który dostrzegło wiele wybitnych osobowości świata mody. Tym bardziej, z niecierpliwością czekamy na wielki powrót jednego z najciekawszych projektantów polskiej sceny modowej.