Ashley Graham w seksownej sukience a'la koszula nocna na gali "Time"

Gala tygodnika "Time" poświęcona była liście 100 najbardziej wpływowych ludzi świata. Graham otrzymała od Tyry Banks wyróżnienie w kategorii "Ikona" i została okrzyknięta nową króoczu od żony. Trudno się dziwić, modelka tego wieczoru była bardzo ponętna i uwodzicielska.

Gwiazda na tę okazję wybrała czarny total look. W roli głównej kreacja z cienkimi ramiączkami typu spaghetti, do złudzenia przypominająca koszulę nocną. Ten rodzaj sukienki w tym sezonie jest prawdziwym hitem. Co prawda nie należy do najłatwiejszej w stylizowaniu, ale tak wytrawna fashionistka, jaką jest Ashley Graham, doskonale wiedziała, z czym ją połączyć, aby nie zostać posądzoną o noszenie piżamy na czerwonym dywanie.

29-letnia modelka uzupełniła swoją stylizację modnymi dodatkami. Talię podkreśliła szerokim, gorsetowym paskiem ze sznurowaniem, a na jej szyi mienił się choker. Seksapilu całej kreacji nadało koronkowe wykończenie dekoltu i bardzo głęboki rozporek. Tak głęboki, że światło dzienne ujrzała jej bielizna. Koniecznie zobaczcie, co stało się chwilę później.

Modelka dowodzi, że nie ma kobiet idealnych. Nie wstydzi się krągłości i cellulitu i chętnie odsłania swoje ciało. Tym razem długa kreacja uzupełniona szlafrokową narzutką w duecie z niebotycznie wysokimi szpilkami spłatała niemałego figla modelce. W pewnym momencie Ashley straciła równowagę i o mały włos zaliczyłaby niezły upadek na czerwonym dywanie. Jej mina była bezcenna!

Ashley wykazała się ogromnym dystansem do siebie! Zaczęła się śmiać z całej sytuacji i wprawiła w dobry nastrój wszystkich zebranych. Właśnie za tę otwartość i ogromne poczucie humoru ją uwielbiamy! A co wy sądzicie o tej modelce plus size?