"Auto pełne rzeczy, w domu tłumy". U Stuhrów goście z Ukrainy i Czeczenii

Dom Katarzyny i Macieja Stuhrów jest otwarty dla ludzi z całego świata nie od dziś. Para już jakiś czas temu zdecydowała się przyjąć pod swój dach uchodźczynię z Czeczenii oraz jej dzieci, a teraz otworzyła swoje drzwi dla znacznie większej ilości osób - gości z Ukrainy oraz Czeczenii. Katarzyna Błażejewska-Stuhr zamieściła na swoim profilu na Instagramie kilka zdjęć, które pokazują, jak wygląda obecnie codzienność ich rodziny.

"Nie ma mnie tu. Jestem w działaniu. Telefon się grzeje i rozładowuje kilka razy dziennie, auto pełne rzeczy, w domu tłumy" - napisała Katarzyna Błażejewska-Stuhr.

"Goście aktualni, poprzedni goście. Kobiety w kręgu w kuchni rozmawiają o dzieciach, ciążach, brzuchach, obawach o przyszłość synów i córek. Na kanapie dzieciaki pokazują sobie memy i cieszą się z dobrych wiadomości z Ukrainy. Czeczeni jednocześnie smutni, że mimo iż Rosja jest ich wrogiem od lat, dziś są w naszym kraju wyzywani i poniżani. Zarzuca im się, że mają rosyjskie paszporty - a mają takie nie z wyboru (...) Śmiech i łzy, radość związana z aktualnym poczuciem bezpieczeństwa łączy się z lękiem o przyszłość i wspomnieniami tego, co zostało w domu" - dodała żona Macieja Stuhra.

Razem z mężem zdecydowali się pomóc uchodźcom z tych dwóch państw, którym starają się zapewnić wszystko to, co najlepsze. Ich postawa jest bardzo doceniana przez internautów, bo wielu z nich także podjęło decyzję o przyjęciu obywateli m.in. Ukrainy.

Zobacz: Przyjęła pod swój dach osierocone dzieci z Ukrainy. "Tworzymy szczęśliwą trzynastkę"

W komentarzach pod postem Katarzyny Błażejewskiej-Stuhr na Instagramie znalazło się wiele słów wsparcia, a także podziękowań i propozycji pomocy. Obserwatorzy dietetyczki podkreślają, że to, co robi razem z mężem, jest naprawdę piękne. Są tym wzruszeni.

"Jesteś Kacha niesamowita", "Uściski dla gości", "Niech dobro idzie w świat" - czytamy.

"Kacha, to jest piękne co robicie z Maćkiem. Jaki dom tworzycie, jak go otwieracie. Brać przykład, podziwiać i naśladować. To powinniśmy robić. Uściski dla was" - napisała od siebie Agnieszka Hyży.

Zobacz: Prowadzi rosyjską restaurację w Polsce. Przyszło jej zmierzyć się z hejtem

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.