Blackout Tuesday. Za udział w akcji skrytykowano Emmę Watson
We wtorek akcja Blackout Tuesday obiegła media społecznościowe. Gwiazdy, politycy, media i użytkownicy Instagrama publikowali czarne zdjęcia na swoich profilach. Wśród nich znalazła się Emma Watson, która przy okazji została skrytykowana za udział w przedsięwzięciu. Według fanów zadbała ona jedynie o estetykę swojego profilu.
Blackout Tuesday to akcja wsparcia dla ruchu Black Lives Matter, który powstał w Stanach Zjednoczonych po śmierci George’a Floyda. Mężczyzna zginął podczas policyjnej interwencji, brutalnie obezwładniony przez białego funkcjonariusza. To wywołało falę protestów w całych Stanach Zjednoczonych. Mieszkańcy wychodzą na ulice, w ten sposób sprzeciwiając się przemocy i nienawiści wobec czarnoskórych osób.
We wtorek Instagram zalały czarne zdjęcia. Publikowały je gwiazdy, politycy, media i po prostu użytkownicy. Choć akcja szybko się rozprzestrzeniła, to spotkała się też z krytyką. Niektórzy uważają, że z rasizmem trzeba walczyć inaczej, niż publikując czarny kwadrat na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Blackout Tuesday. Skrytykowano Emmę Watson
Za udział w przedsięwzięciu skrytykowano Emmę Watson. Opublikowała ona na Instagramie trzy czarne zdjęcia, a obok nich pojawiły się trzy białe fotografie. Internauci uznali, że publikując je, zadbała tylko o wygląd swojego profilu. "Emma, tu nie chodzi o estetykę", "Robisz to dla wyglądu, zrób coś jeszcze, przekaż dotację" – pisali fani pod postami z czarnymi zdjęciami.
Aktorka Emma Watson zawsze udziela się w ważnych społecznie kwestiach. Nieraz zabierała głos w sprawie środowiska czy równouprawnia. Jak widać, jej wsparcie dla Black Lives Matter, nie przypadło do gustu internautom.
Zobacz także: Siłaczki odc. 6. Cykl Klaudii Stabach. Dajemy kobietom wsparcie, na jakie zasługują
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl