Błędy, które popełniamy, sięgając po przekąski
Czy rzeczywiście ich potrzebujesz?
Bez nich większość z nas nie wyobraża sobie całego dnia w pracy. Przed wyjściem z domu zjadamy śniadanie, ale już po niedługim czasie mamy ochotę coś przekąsić. Jakich wyborów dokonywać i przede wszystkim - czy w ogóle podjadać między posiłkami? Niewątpliwie warto unikać kilku powszechnych błędów.
Bez nich większość z nas nie wyobraża sobie całego dnia w pracy. Przed wyjściem z domu zjadamy śniadanie, ale już po niedługim czasie mamy ochotę coś przekąsić. Jakich wyborów dokonywać i przede wszystkim - czy w ogóle podjadać między posiłkami? Niewątpliwie warto unikać kilku powszechnych błędów.
Czy rzeczywiście ich potrzebujesz?
Często sięgamy po nie jedynie z nudy albo z nieprzepartej chęci, by zjeść coś smacznego. - Tylko około 50 procent ludzi potrzebuje przekąsek - wyjaśnia dietetyk Heather Bauer. U niektórych pomagają dbać o metabolizm, regulować poziom cukru we krwi i kontrolować spożywane podczas głównych posiłków porcje. Wskazane są u osób z hipoglikemią lub chorych na cukrzycę. Dla pozostałych to tylko źródło niepotrzebnych kalorii. Warto zadać sobie pytanie: czy kiedy zjem coś między śniadaniem a obiadem, wpływa to na to, że porcja kolejnego posiłku jest mniejsza albo wybrane produkty zdrowsze? Jeśli odpowiedź brzmi: nie, oznacza to, że przekąski nie spełniają swojej funkcji.
Na podst. Dailymail.co.uk (ios/mtr), kobieta.wp.pl