Bono: Europa nie jest już taka, jaką była jeszcze 7 dni temu
- W minionym tygodniu stało się coś niesłychanego, Europa nie jest już taka,
jaką była jeszcze 7 dni temu - tak wydarzenia związane z kryzysem imigracyjnym podsumował
wokalista zespołu U2 Bono w wywiadzie dla włoskiego dziennika "La Stampa".
07.09.2015 | aktual.: 07.09.2015 10:36
- W minionym tygodniu stało się coś niesłychanego. Europa nie jest już taka, jaką była jeszcze 7 dni temu - tak wydarzenia związane z kryzysem imigracyjnym podsumował wokalista zespołu U2 Bono w wywiadzie dla włoskiego dziennika "La Stampa".
Artysta, zaangażowany w kampanie humanitarne, wyraził opinię, że kanclerz Niemiec Angela Merkel, która otworzyła granice swego kraju dla uchodźców koczujących na dworcu na Węgrzech, stała się symbolem moralnym dla Europy.
- Kilka tygodni temu mówiło się, że Merkel jest zbyt ostra wobec Grecji, teraz kompletnie zmieniła swój wizerunek - dodał Bono w rozmowie z turyńską gazetą. Mówiąc o postawie Berlina wobec uchodźców ocenił: Niemcy okazali się znacznie bardziej postępowi i otwarci od innych europejskich obywateli. Podkreślił, że publikowane przez media zdjęcia Niemców, którzy witając syryjskie dzieci dawali im w prezencie zabawki i ubrania, przejdą do historii Europy.
- To momenty, które nie mogą zostać zapomniane. Być może jesteśmy naprawdę w przełomowym momencie jeśli chodzi o to, jaka chce być Europa w XXI wieku - stwierdził wokalista.
Jego zdaniem Europa jest ideą, która powinna stać się uczuciem. Na razie - zauważył - to jest zimny koncept, coś, czego uczymy się w szkole, o czym słyszymy w telewizji, ale w środku nie ma serca i krwi.
- Mamy szansę pokazać światu i samym sobie, jaka powinna być Europa - uważa Bono.
Papieża Franciszka nazwał poetą słów i symboli. Nawiązując do swego udziału w kampanii Watykanu na rzecz świata bez głodu Paul Hewson (tak naprawdę nazywa się Bono) oświadczył, że jest szczęśliwy, że może wspólnie działać z obecnym papieżem, tak jak przy kampanii na rzecz anulowania długów najbiedniejszych państw za pontyfikatu Jana Pawła II w czasie Wielkiego Jubileuszu Roku 2000.
PAP, sw/ jm/