Britney Spears - nie jest doskonała, ale fani ją kochają
Po dawnej sylwetce nie zostało ani śladu
Była symbolem seksu i jedną z najzgrabniejszych kobiet show-biznesu. Smukła, drobna, przesympatyczna i wysportowana blondynka: opis Britney Spears z czasów rozkwitu jej kariery brzmi jak opis kobiety doskonałej.
Była symbolem seksu i jedną z najzgrabniejszych kobiet show-biznesu. Smukła, drobna, przesympatyczna i wysportowana blondynka: opis Britney Spears z czasów rozkwitu jej kariery brzmi jak opis kobiety doskonałej. Przyglądając się zaledwie 33-letniej piosenkarce, trudno nie dostrzec, że przeżycia ostatnich lat odcisnęły na niej swoje piętno. Britney wróciła na prostą, ale wydaje się zmęczona walką o szczupłą figurę i elegancką prezentację.
Uzależnienie do alkoholu i narkotyków, załamanie nerwowe, utrata praw rodzicielskich - życie na piedestale nie wyszło gwieździe na dobre. Po niewinnej blondynce, która rozkochała w sobie Justina Timberlake'a i lubiła występować w stroju cheerleaderki, nie został ślad. Dojrzała Britney Spears raz chudnie, raz tyje. Jednego dnia zachwyca na czerwonym dywanie nienaganną stylizacją, drugiego pokazuje się w wytartych szortach i rozczochranych włosach. Pomimo tych niedoskonałości, fani stoją za nią murem.
(mtr/sr), kobieta.wp.pl