Budują kokony z gliny. Mogą osiedlić się nawet w szafie z ubraniami

Ze względu na swój unikalny wygląd, wiele osób myli je z osami, co powoduje, że w obawie przed użądleniem, staramy się jak najszybciej usunąć je z naszego otoczenia. Czy jednak gliniarze naścienne stanowią dla nas zagrożenie? Przekonajcie się sami.

Kokony gliniarzy naściennychKokony gliniarzy naściennych
Źródło zdjęć: © Twitter | @qiubick
Paulina Żmudzińska

Nie tak dawno temu trudno było je znaleźć w naszym kraju. Sytuacja zmieniła się w latach 60., kiedy przywędrowały do nas z cieplejszych regionów świata, takich jak południowa Europa, Azja i Afryka. Gliniarze naścienne coraz częściej osiedlają się także w naszych domach. Jak się ich pozbyć? Jest na to łatwy sposób.

Po czym rozpoznać gliniarza naściennego?

Dorosły gliniarz naścienny mierzy około 3 cm długości. Charakterystyczne żółte plamki na jego ciele sprawiają, że bywa mylony z osą. Niektórzy określają go jako "zmutowanego szerszenia", co powoduje, że w jego obecności często reagujemy paniką, co niestety kończy się dla niego tragicznie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Inwazja szkodników trwa. Nieproszone, wciskają się do naszych domów

Gliniarz naścienny odżywia się głównie pyłkiem oraz nektarem kwiatów. Jego ulubionym pożywieniem są również pająki, które unieruchamia za pomocą swojego jadu.

Dodatkowo, ten owad często osiedla się w naszych domach. To właśnie tam tworzy gliniane kokony, w których umieszcza swoje jaja. Warto zaznaczyć, że choć w sytuacji zagrożenia może użądlić, nie stanowi zagrożenia dla ludzi.

Prosty sposób na gliniarza naściennego

Gliniarz naścienny potrafi tworzyć swoje kokony w zaskakujących miejscach, na przykład w szafie z ubraniami. Przekonał się o tym pewien użytkownik Twittera, który podzielił się tym odkryciem ze swoimi obserwatorami.

Owada często można znaleźć za meblami oraz w szczelinach okiennych ram. Nic więc dziwnego, że staramy się, aby trzymał się z dala od naszego domu.

W tej sytuacji pomocne będą olejki eteryczne z eukaliptusa lub mięty, którymi warto posmarować ramy okien i drzwi. Ich intensywny zapach skutecznie odstrasza te owady, zapewniając, że nie będą się do nas zbliżać.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

© Materiały WP
Wybrane dla Ciebie
"Ja w domu nic nie robię". Wszystkie obowiązki przejął mąż
"Ja w domu nic nie robię". Wszystkie obowiązki przejął mąż
Kup zamiast karpia i dorsza. Najzdrowsza ryba na święta
Kup zamiast karpia i dorsza. Najzdrowsza ryba na święta
Napisała nekrolog dla siostry. Treść wielu oburzyła
Napisała nekrolog dla siostry. Treść wielu oburzyła
Nowy biust i zęby. Po metamorfozie u Rozenek jest nie do poznania
Nowy biust i zęby. Po metamorfozie u Rozenek jest nie do poznania
"Oddała" swoje ciało na sześć godzin. Przeraża, do czego posunęli się ludzie
"Oddała" swoje ciało na sześć godzin. Przeraża, do czego posunęli się ludzie
Był miłością jej życia. Tak zachował się, gdy zachorowała
Był miłością jej życia. Tak zachował się, gdy zachorowała
Beata Ścibakówna cała w prześwitach. Tak przyszła na wielką galę
Beata Ścibakówna cała w prześwitach. Tak przyszła na wielką galę
Torbicka na gali Teatru Wielkiego. Postawiła na klasykę z odważnym twistem
Torbicka na gali Teatru Wielkiego. Postawiła na klasykę z odważnym twistem
Przyprawa, która "topi" tkankę tłuszczową. Znajdziesz ją w kuchni
Przyprawa, która "topi" tkankę tłuszczową. Znajdziesz ją w kuchni
Pielęgniarka obejrzała "M jak miłość". Złapała się za głowę
Pielęgniarka obejrzała "M jak miłość". Złapała się za głowę
Ekspertka odradza na święta. "Jakbyśmy się najedli świeczki"
Ekspertka odradza na święta. "Jakbyśmy się najedli świeczki"
Zadała Trumpowi niewygodne pytanie. "Jesteś głupia?
Zadała Trumpowi niewygodne pytanie. "Jesteś głupia?
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯