Buty i skarpetki pana młodego - jak je dobrać?
Do garnituru nie pasują białe skarpetki, to wiedzą już wszyscy faceci. Ale na tym nie kończą się zasady doboru dodatków dla Pana Młodego. To tylko pozornie łatwe zadanie. Do wyboru jest tradycyjny smoking, frak, żakiet angielski czy garnitur. Do każdej z tych propozycji potrzebne są inne buty i skarpetki.
28.06.2013 | aktual.: 28.06.2013 12:41
Do garnituru nie pasują białe skarpetki, to wiedzą już wszyscy faceci. Ale na tym nie kończą się zasady doboru dodatków dla pana młodego. To tylko pozornie łatwe zadanie. Do wyboru jest tradycyjny smoking, frak, żakiet angielski czy garnitur. Do każdej z tych propozycji potrzebne są inne buty i skarpetki.
Stworzenie wyjątkowego ubioru pana młodego, sprowadza się zwykle do wyboru odpowiedniego kroju garnituru, dobrania właściwej koszuli i na tym się kończy. Najczęściej najsłabszym ogniwem okazują się być buty i skarpetki. Tymczasem nawet najlepszej jakości garnitur nie wzbudzi zachwytu, jeśli nogawki spodni będą osłaniały źle dobrane pantofle i gołą łydkę w zbyt krótkich skarpetach. A to właśnie dobre buty mogą uratować przeciętny strój mężczyzny.
Świętą zasadą kompletowania stroju pana młodego jest dobieranie butów do ubioru, a nie odwrotnie. Dlatego najlepiej kupować je w momencie, kiedy mamy już garnitur. Wszystkie ewentualne niezgodności kolorystyczne i rozmiarowe najlepiej wyjdą w chwili, gdy buty przymierza się w konkretnych spodniach.
Skarpetki powinny być w kolorze butów, koniecznie z naturalnych tkanin, cienkiej bawełny lub jedwabiu sięgające połowy łydki. Goła noga nie powinna być widoczna nawet wtedy, kiedy mężczyzna zakłada nogę na nogę. A za krótkie skarpetki to jeden z podstawowych grzechów w męskiej garderobie.
Ważny jest nie tylko krój, ale też i kolor butów. Czarne dobrze wyglądać będą do garnituru szarego, grafitowego, czarnego czy granatowego. Jeśli pan młody zdecyduje się na inny kolor, musi do nich dobrać buty – np. do brązowego garnituru powinien wybrać buty brązowe, o nieco ciemniejszym odcieniu. Zdarza się, że panowie decydują się na smoking i frak. I mało który wie, że wymagają one lakierek na cienkiej zelówce i czarnych, jedwabnych podkolanówek w tym samym kolorze.
Propozycja dla ekstrawaganckich
Kolorowe i ekstrawaganckie buty ślubne to jeden z najpopularniejszych trendów w tym sezonie. Często stosowane są jako nietypowy dodatek do stroju pana młodego. I tak na sale weselne wkraczają kowbojki, pantofle w kolorze purpury, czy trampki. Powracają też modne w latach 60. creepersy, czyli buty na słoninie. Prawdziwą popularność zyskały dzięki Vivienne Westwood, zbuntowanej brytyjskiej projektantce i punkrockowym kapelom.
Creepersy możesz włożyć do garnituru np. z wysoko zapinaną marynarką i wąskimi spodniami. Trampki to zdecydowanie propozycja dla osób z poczuciem humoru, które lubią bawić się modą. Powinny być też dopasowane do ubioru. W tym wypadku odpada raczej klastyczny garnitur o smokingu nie wspominając. Lepiej zdecydować się na marynarkę i węższe spodnie.
Panna Młoda również powinna być ubrania w nieco luźniejszym stylu, np. w kolorową sukienkę ślubną zamiast śnieżnobiałej o klasycznym kroju. Inaczej pan młody będzie wyglądał, jakby pomylił kościoły i stawił się nie na swój ślub.
Zadbaj o wygodę
Obuwie Pana Młodego musi być nowe. Niestety na ślub nie wypada założyć swoich ulubionych, choć nieco znoszonych już pantofli. Mimo to muszą one być wygodne, bo uroczystości weselne trwają zwykle do białego rana. O ile panna młoda może pozwolić sobie na zdjęcie białych pantofelków podczas tańca, kiedy atmosfera nieco się rozluźni, to panu młodemu takie zachowanie nie przystoi nawet po kilku głębszych.
Istotną kwestią jest surowiec, z którego wykonany jest nasz but. Najlepiej wybierać te z cienkiej skóry. Prawdziwa skóra redukuje potliwość stóp, z którą walczy wielu mężczyzn. Materiał jest miękki, więc nie ociera stóp, co jest bardzo bolesne i skutecznie uniemożliwia tańczenie.
Nasze stopy różnią się od siebie długością, dlatego koniecznie należy założyć oba buty i sprawdzić przed zakupem, czy dobrze leżą. Przy palcach powinno być trochę miejsca, ponadto nie powinny obcierać pięt. Najwygodniejsze będą te, w których można wykonać swobodnie różne ruchy. Nowe buty warto też kilka dni przed ślubem rozchodzić nosząc je po mieszkaniu. Jeśli nadal miejscami są zbyt twarde, to w sklepach są specjalne żelowe wkładki dla mężczyzn, które zapobiegają ewentualnym odciskom.
I na koniec warto upewnić się, czy metki z ceną zostały odklejone z podeszwy – niby sprawa oczywista, a wielu o niej zapomina. I koniecznie pamiętać o ich wyczyszczeniu. W przeddzień uroczystości najlepiej przetrzeć je wilgotną szmatką, aby usunąć ewentualny kurz. Następnie nałożyć trochę pasty z woskiem, aby nadać im połysk, a skórę lekko natłuścić. Pozostaw na noc. W dniu ślubu wypolerować buty dużą szczotką z końskiego włosia lub użyj wełnianej szmatki – będą lśniły jak nowe.
(mos/bb), kobieta.wp.pl