Buty skradły całe show. Spójrzcie, co włożyła na stopy
Zadziorna i charakterystyczna. Ale dzięki temu — intrygująca. "Nowa" Natasza Urbańska "płynie pod prąd". Na imprezę przyszła w butach, od których trudno było oderwać wzrok.
21.06.2023 | aktual.: 21.06.2023 10:25
Na 20. urodzinach magazynu Glamour panowała prawdziwa rewia mody. Połysk ścigał się z prześwitami, a sukienki konkurowały z garniturami. Na imprezie nie mogło zabraknąć jednej z najoryginalniejszych artystek polskiej sceny muzycznej – Nataszy Urbańskiej, która w ciągu ostatniego roku przeszła prawdziwą metamorfozę. Gwiazda śmiało eksperymentuje z modą i tworzy drapieżny wizerunek, który czasami balansuje na granicy ekstrawagancji i kiczu.
Czerń ma priorytet w szafie Nataszy Urbańskiej
Rudowłosa Natasza Urbańska uwielbia ekstrawagancję. Wyrazisty styl jest jej znakiem rozpoznawczym. Pamiętamy jej stylizację à la "zbroja", uszytą ze sneakersów czy oplatających ciało sznurków. Chociaż artystka ostatnio często sięga po intensywną żółć i mocny róż, a w kobaltowym odcieniu jej do twarzy, to główną rolę w garderobie Nataszy Urbańskiej odgrywa czerń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ale nie ta elegancka, wyrafinowana i dystyngowana, którą lansowała Coco Chanel. Raczej natchniona energią ulicy i rockową sceną muzyczną. Urodzinowa stylizacja Nataszy Urbańskiej bazowała na skórze, która wciąż kojarzy się ze stylem motocyklowym, undergroundem, symbolem buntu i modowej rebelii.
New Romantic – styl, w którym mrok flirtuje z romantyzmem
Artystka wskoczyła w obcisłą sukienkę mini z głębokim dekoltem. Ale kreacja zeszła na drugi plan w obliczu marynarki, którą Natasza Urbańska zarzuciła na ramiona. Oryginalny model wyróżniała nie tylko konstrukcja poszerzająca ramiona, która zmieniła kształt sylwetki na wzór odwróconego trójkąta, ale także aplikacja.
Skórzany kwiat tworzył ciekawy efekt. Sama forma broszki nawiązywała do delikatności i romantyzmu, których symbolem jest właśnie kwiat. Ale motyw wykonany z czarnej skóry miał też swoje drugie oblicze – mroczne, niepokojące i tajemnicze.
Buty skradły całe show
Natasza Urbańska "trafiła w dziesiątkę" z wyborem butów. Masywne botki obciążyłby stylizację, a cieliste czółenka zginęłyby pod "naciskiem" skórzanego i charakternego ubrania.
Gwiazda wykorzystała sandały z cienkimi paskami, które same w sobie były lekkie i minimalistyczne. Ale za sprawą pasków okalających łydkę, robiły wrażenie i skupiały uwagę. Dzięki temu stylizacja, chociaż mocna i przeskalowana, zachowała doskonale wyważone proporcje.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl