Ile prześwitujących kostiumów ma w swojej szafie Natasza Urbańska? Z pewnością trudno byłoby zliczyć całość na palcach obu rąk. Nowy styl artystki bazuje na prowokacji. Czasem zadziwia, zachwyca, innym razem odrzuca. Ale za każdym razem budzi kontrowersje.
Z kubkiem w ręku z napisem "wieprzek", zamknęła oczy i uśmiechnęła się do zdjęcia. W przeskalowanej kurtce, którą niegdyś rozsławił Marlon Blando, wyglądałaby jak kumpela z sąsiedztwa. Ale pod okryciem wierzchnim na próżno szukać T-shirtu z grafiką ulubionego zespołu. Jego miejsce zajęło prześwitujące body, które jeszcze niedawno chowało się pod ubraniem i przynależało wyłącznie do działu bielizny. Natasza Urbańska postanowiła zmienić zasady gry i wyeksponować to, co przez lata "żyło" w ukryciu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ten kostium nie wszystkim przypadł do gustu
Instagram jeszcze nie ochłonął po "sensacyjnej" stylizacji Nataszy Urbańskiej z imprezy H&M i Mugler, a gwiazda już pokazała się w kolejnym prześwitującym kostiumie. Poprzednia stylizacja wyraźnie podzieliła fanów gwiazdy.
"Okropnie wygląda ten strój", "Jesteś nie z tej ziemi", "Proszę nie słuchać stylistów", "Cudowna", "Bezguście" - rozpisywali się pod postem obserwatorzy artystki.
Ale Natasza Urbańska nie wzięła sobie do serca nieprzychylnych komentarzy i wrzuciła do sieci kolejne zdjęcie, na którym całą uwagę skupia koronkowe body.
Body na pierwszy plan
Artystka sięga po eklektyzm, a przy tym zawsze stawia akcent na kobiecość. Dlatego też skórzaną ramoneskę, "nadgryzioną zębem czasu" bądź stylizowaną na vintage, zestawiła z czarnymi i garniturowymi spodniami. Skrajne style zazwyczaj wyglądają w swoim towarzystwie spójnie, kiedy bazują na tym samym kolorze.
Kurtka natchniona atmosferą rockowej sceny muzycznej i stylem harleyowców, a także klasyczne spodnie stworzyły ciekawą oprawę dla ubrania, które znalazło się w samym centrum uwagi. Koronkowe, czarne i prześwitujące body wniosło do stylizacji porządną dawkę zmysłowości i seksapilu. Tym bardziej zdobione drobnymi kropkami i haftami powyżej linii bioder, które zaakcentowały głębokie wycięcia. "Ogień", "Zjawiskowa", "Aż się kawa w kubku gotuje" - czytamy pod postem.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
