Była gwiazdą "Beverly Hills 90210". Zdziwisz się, jak wyglądają jej córki
Fani serialu "Beverly Hills 90210" z pewnością pamiętają blondwłosą Jennie Garth, która wcielała się w rolę Kelly Taylor. Jak aktorka wygląda dziś? Ma 51 lat, jest szczęśliwą mężatką i mamą trzech pięknych córek: Luci, Loli i Fiony.
"Beverly Hills 90210" przyniosło Jennie Garth ogromną popularność i otworzyło drzwi do międzynarodowej kariery. Wysoka blondynka z długimi włosami i niebieskimi oczami w mig zdobyła serca widzów, co przełożyło się nie tylko na otrzymywane role, ale także udział w programach telewizyjnych, takich jak amerykańskiej edycji "Tańca z gwiazdami".
Jennie Garth grała w "Beverly Hills 90210"
Jennie Garth wcielała się w rolę Kelly Taylor we wszystkich sezonach serialu "Beverly Hills 90210" - łącznie z tym ostatnim, z 2019 roku. Oprócz tego, w ciągu ostatnich lat pojawiała się także w produkcjach, takich jak: "Zatańczmy jeszcze raz", "Your Family or Your Life", "Życzliwość na święta" oraz "Na pewną śmierć: Historia Ashley Reeves".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kariera nie zawsze grała jednak pierwsze skrzypce w życiu aktorki, która poświęciła się również życiu rodzinnemu. W 1994 roku wyszła za mąż za Daniela B. Clarka, z którym rozwiodła się zaledwie dwa lata później. W 2001 roku ponownie stanęła na ślubnym kobiercu - tym razem z Peterem Facinneli, znanym m.in. ze "Zmierzchu". To z nim ma trzy córki: 26-letnią Lucę Bellę, 21-letnią Lolę Ray i 17-letnią Fionę Eve. Para podjęła decyzję o rozwodzie w 2013 roku. Trzecim mężem aktorki został dwa lata później Dave Abrams.
Jak wyglądają córki Jennie Garth?
Jennie Garth, która jest obserwowana przez ponad milion osób na Instagramie, od czasu do czasu dzieli się z obserwatorami zdjęciami swoich córek. Najstarsza, Luca Bella, w 2023 roku ukończyła prywatny uniwersytet The New School, który mieści się w Nowym Jorku. U boku znanej mamy zadebiutowała na ekranie w dramacie kryminalnym "Your Family or Your Life". Nie wiadomo jednak, czy będzie kontynuowała karierę aktorską.
17-letnia Lola Ray najrzadziej pojawiała się u boku Jennie Garth podczas wydarzeń publicznych. Poniekąd miała na to wpływ jej choroba. Dziewczyna cierpiała bowiem w dzieciństwie na rzadki rodzaj zapalenia stawów, nazywany chorobą Stilla. Jennie Garth rzadko kiedy podejmowała publicznie temat schorzenia, z jakim zmagała się jej córka.
- Patrzenie, jak moja córka cierpi, było jedną z najgorszych rzeczy, jakie musiałam przejść - powiedziała w rozmowie z magazynem "People".
Najmłodsza córka Garth i Facinnelliego, Fiona, nie jest jeszcze osobą pełnoletnią. Choć pojawia się na publicznych zdjęciach, aktorzy nie dzielą się informacjami na jej temat.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
