Jennie Garth usłyszała diagnozę. Aktorka zmaga się z ciężką chorobą
Jennie Garth, czyli Kelly z "Beverly Hills 90210", zmaga się z problemami zdrowotnymi. W jednym z wywiadów aktorka zdradziła, że cierpi na poważne schorzenie, które głównie kojarzone jest z osobami starszymi. Wszystko zaczęło się od sztywniejących palców i dłoni.
11.05.2022 | aktual.: 11.05.2022 17:50
Jennie Garth, która zasłynęła z roli Kelly Taylor w serialu "Beverly Hills 90210", zmaga się z artretyzmem, czyli poważną chorobą stawów. 47-letnia aktorka z początku nie mogła uwierzyć w to, co jej dolega - swoją chorobę kojarzyła przede wszystkim z osobami starszymi.
Jennie Garth z "Beverly Hills 90210" jest poważnie chora
Wszystko zaczęło się trzy lata temu od problemów ze sztywniejącymi palcami i dłońmi. Pojawił się także ból w kolanach przy wstawaniu. Gwiazda kultowego serialu z lat 90. podejrzewała, że coś jest nie tak. Jak podkreśliła w rozmowie z insider.com, była zszokowana, gdy zdiagnozowano u niej wczesną chorobę zwyrodnieniową stawów.
"Pomyślałam, że jestem za młoda na zapalenie stawów" – powiedziała Insiderowi. Nie mogła w to uwierzyć, dopóki nie wykonała rezonansu magnetycznego.
"Kiedy słyszysz słowo »artretyzm«, kojarzysz je z osobami starszymi i osobami nieruchomymi, które nie mogą prowadzić aktywnego życia" - podkreśliła Garth.
Czytaj także: Widzowie uwielbiali ją w "Beverly Hills 90210". Jennie Garth ma już 50 lat i wygląda rewelacyjnie
Jennie Garth nie poddaje się chorobie
Aktorka podkreśliła, że nie ma jednak zamiaru się poddawać i nie chce, aby choroba zawładnęła jej życiem. "Kiedy wiesz, z czym masz do czynienia, zawsze możesz trochę obejść ten problem" - wyznała. - "Zdecydowanie nie pozwalam, aby cokolwiek mnie ograniczało. Nie przyjmuję leków na swój stan, ale często stosuję miejscowy, dostępny bez recepty żel, który zapewnia »ulgę« na wszelkie bóle stawów".
Jak czytamy na stronie insider.com, Garth ma najczęściej występującą postać choroby zwyrodnieniowej. Chrząstki, które chronią końce kości, ulegają erozji. Ich uszkodzenia są nieodwracalne i mogą wymagać operacji, jak wymiana stawu biodrowego, barkowego lub kolanowego.
Aktorka nie skupia się jednak na przyszłości i zachowuje pozytywne nastawienie. "To po prostu nowy, interesujący rozwój w moim dojrzewaniu" – powiedziała. Garth odkryła, że rozciąganie i inne rodzaje łagodnego ruchu zmniejszają jej objawy. Pomocna jest zwłaszcza gra w golfa i wędrówki z psami w pobliżu jej domu w Los Angeles.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl