Chciała dać buzi kotu. Skutki były opłakane
Tiktokerka prowadząca profil CloeTheCityKitty chciała pocałować swojego ukochanego kota. Niestety miłosny gest nie spotkał się z pozytywnym odbiorem pupila, przez co dziewczyna niemal nie straciła wzroku. Teraz ostrzega innych, aby nigdy nie robili tego co ona.
Ostrzega internautów przed dawaniem buzi kotom
Każdy miłośnik kotów chce, aby jego mruczek czuł się najszczęśliwszy na świecie. Głaskanie i częstowanie smakołykami, to nie jedyna rzecz, którą robią właściciele, chcąc okazać miłość zwierzętom.
Tiktokerka prowadząca profil CleoTheCityKitty jest właścicielką rasowego kota o śnieżnobiałej sierści. Na swoim profilu kobieta dzieli się śmiesznymi filmikami z życia, które dzieli z perską kotką. Niedawno jednak opublikowała niepokojące wideo. Teraz ostrzega innych internautów, aby nigdy nie dawali buziaków swoim kotom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rzucił wyzwanie grubemu kotu. Sprytna reakcja futrzaka to hit sieci
Została zaatakowana przez swojego kota
Właścicielka Cleo wielokrotnie powtarzała kotce, że bardzo ją kocha - nie inaczej było podczas nagrywania kolejnego tiktoka. Kobieta rozmawiała z kotką, która leżała na jej łóżku, po czym nachyliła się nad nią, aby dać jej buzi. Najwidoczniej Cleo nie była w nastroju na czułości, ponieważ wyciągnęła łapę i podrapała twarz właścicielki.
Kobieta szybko odskoczyła, jednak kotka zdążyła ją uderzyć, pozostawiając ślad na źrenicy. Właścicielka Cleo tymczasowo straciła wzrok w jednym oku. Postanowiła jednak ostrzec innych, aby uważali. Na wideo widać atak kotki, a także podrażnioną soczewkę.
"Nigdy nie próbuj dać buziaka swojemu kotu prosto w nosek"- napisała pod postem.
Czytaj także: Oto jak kot woła o pomoc. Daje właścicielowi jasny znak
Nagranie poruszyło internautów
Filmik, na którym widać atak Cleo, spowodował, że obserwatorzy szybko skomentowali zachowanie kotki. Niektórzy twierdzili, że została naruszona bezpieczna przestrzeń zwierzęcia, inni pisali, że kobieta powinna nauczyć się rozpoznawać sygnały, które przekazywał jej kot.
"Podeszłaś zbyt blisko. Nie chodzi o zaufanie, ale o to, że musimy nauczyć się szanować przestrzeń zwierząt i szanować ich granice", "Dzięki, teraz już wiem, że nigdy nie kupię kota", "Nie żebym nie lubił kotów, ale są dla nie zbyt nieprzewidywalne", "Przecież widać było, że kot nie jest zadowolony" - czytamy w sekcji komentarzy.
Czytaj także: Oto dlaczego Twój kot zrzuca różne przedmioty na podłogę
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
