GotowaniePrzepisyChciała kupić ogórki w Lidlu. Upomniał ją kierownik sklepu

Chciała kupić ogórki w Lidlu. Upomniał ją kierownik sklepu

Lisa Fearns przez ostatnie trzy lata kupowała dużą liczbę ogórków w położonym niedaleko jej miejsca zamieszkania brytyjskim Lidlu. Kobieta nigdy nie miała problemów ze zdobyciem warzyw, jednak ostatnio spotkała ją nieprzyjemna sytuacja.

Kobieta opisała swoją próbę kupna dużej liczby ogórków
Kobieta opisała swoją próbę kupna dużej liczby ogórków
Źródło zdjęć: © Facebook

Kiedy Lisa robiła zakupy w niedzielę 19 lutego i pakowała ogórki do wózka, podbiegł do niej kierownik sklepu. Całą sytuację kobieta opisała na Facebook i opowiedziała o niej także portalowi LADBible.

Nie chcieli sprzedać jej stu ogórków. "Będzie bitwa w sklepach"

"Jeżdżę tam co tydzień w niedzielę od trzech lat. Przyjeżdżam o 10:00, bo potrzebuję świeżych ogórków, a potem robię soki w ciągu dnia" – wyjaśniła. - "Potrzebowałam 100 ogórków. Kierownik wybiegł z zaplecza, mówiąc, że kupuję za dużo owoców i warzyw, a nie mogę tyle kupić".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zakupy, które planowała zrobić jak zwykle w 15 minut, zajęły jej ponad dwie godziny, ponieważ musiała iść do pięciu różnych supermarketów. - Jestem zestresowana tym, co będę robić co tydzień – powiedziała w wypowiedzi dla LADBible. - Będzie bitwa w sklepach.

Sprawę skomentował też rzecznik brytyjskiego Lidla. "Jako supermarket chcemy zapewnić wszystkim naszym klientom dostęp do potrzebnych im produktów, dlatego niestety nie jesteśmy w stanie ułatwić zakupów hurtowych. Dziękujemy kupującym za zrozumienie i uwzględnienie potrzeb innych klientów" - podkreślił w oświadczeniu.

Reglamentowane owoce i warzywa w brytyjskich sklepach. Oto powody

Jak czytamy na portalu Money.pl, problemy z dostępnością owoców i warzyw w brytyjskich supermarketach, mają związek ze złą pogodą w Hiszpanii i Maroku, skąd sprowadzane są produkty. Panuje tam wyjątkowo chłodna zima. Przez wysokie ceny energii, zmniejszyły się także szklarniowe uprawy w Holandii oraz w samej Wielkiej Brytanii. Z kolei z powodu sztormów na Morzu Śródziemnym pojawiają się też problemy z transportem.

"Dwie z grona największych sieci handlowych - Asda i Morrisons zdecydowały się na racjonowanie niektórych warzyw i owoców" - informuje Money.pl. W tej pierwszej można kupić nie więcej niż trzy sztuki brokuła, kalafiora, sałaty i kilku innych świeżych produktów. W Morrisons również pojawiła się reglamentacja - można kupić nie więcej niż dwa opakowania pomidorów, ogórków, papryki i sałaty

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (35)