Pokazał paragon w sieci. Zareagowali nawet sprzedawcy
Drożyzna wciąż drenuje portfele Polaków. Rosną ceny dosłownie wszystkiego, co pokazuje jedno z tiktokowych nagrań. Wizyta w zwykłym "blaszaku", gdzie kupujemy pomidory czy ogórki, może wiązać się z wydaniem nawet stu złotych.
W sklepach zauważymy wyższe ceny nabiału, pieczywa, mięsa, owoców, a nawet warzyw. Jeden z użytkowników TikToka pokazał w krótkim filmie, ile pieniędzy wydał na naprawdę niewielkie zakupy w warzywniaku.
Strach się bać. Paragony grozy w warzywniakach
Internauta, który zrobił zakupy w miejscowym sklepie ze świeżymi warzywami, nie krył, że kwota, jaką wydał, zwaliła go z nóg. Inflacja mocno daje się we znaki - rosną ceny praktycznie wszystkiego. Ludzie, którzy chcą wspierać lokalne biznesy, zamiast kupować produkty w supermarketach, również muszą liczyć się z tym, że zapłacą więcej. Potwierdza to głośne nagranie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Byłem dzisiaj w warzywniaku i kupiłem tak: pięć pomidorów, trzy ogórki i pół kilograma pieczarek. Za to wszystko zapłaciłem 94 złote i 10 groszy. Matko jedyna, zobaczcie tylko. Co wy o tym myślicie? - mówi autor filmiku.
Internauci w komentarzach mają jednak podzielone zdanie na temat tych zakupów. Część bowiem zauważyła, że te produkty o tej porze roku rzeczywiście są droższe. W warzywniakach i marketach można znaleźć tańsze odmiany pomidorów, które nie będą aż tak kosztowne. Jednak nawet pomijając tę kwestię, kwoty i tak są zawrotne, co potwierdzają nawet sprzedawcy.
"Prowadzę taki warzywniak. Nas właścicieli ceny dobijają niestety. Sami nie wiemy, co mówić klientom. Jednak szanuję pana, że w warzywniaku, a nie w markecie" - przeczytamy pod nagraniem.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
