Co czują ludzie tuż przed śmiercią? Odpowiedź może cię zaskoczyć
Śmierć to największa z tajemnic, która fascynuje ludzkość od zarania dziejów. Co czują ludzie, gdy zbliża się ich kres? Najnowsze badania naukowe i obserwacje medyków rzucają nowe światło na ten intymny moment.
Śmierć to jedno z najbardziej tajemniczych i nieuchronnych doświadczeń, jakie spotyka każdego człowieka. Mimo że wiemy, że prędzej czy później czeka nas wszystkich, wciąż zadajemy sobie pytania: co dzieje się wtedy z naszym ciałem i umysłem? Czy jesteśmy świadomi ostatnich chwil? Czy czujemy ból, spokój, a może coś zupełnie innego? Choć temat śmierci przez wielu uznawany jest za tabu, naukowcy coraz częściej starają się go zgłębić i przybliżyć nam, co może dziać się w ludzkim mózgu w momencie umierania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dr Richard Shepherd: Ludzie potrafią być bardzo okrutni
Śmierć i tajemnice ludzkiego mózgu
Badania prowadzone przez zespół prof. Jimo Borjigina rzucają nowe światło na ostatnie chwile życia. Już dekadę temu naukowcy odkryli, że po zatrzymaniu akcji serca u szczurów, ich mózgi wykazywały niezwykłą aktywność jeszcze przez kilkadziesiąt sekund. Ten fakt zainspirował badaczy do sprawdzenia, czy podobne zjawiska występują u ludzi. W ramach eksperymentu obserwowano mózgi czterech pacjentów w stanie krytycznym, którym odłączono aparaturę podtrzymującą życie.
U dwóch z nich, tuż po odłączeniu respiratora, zarejestrowano wzrost aktywności fal gamma – rodzaju fal mózgowych, które są związane z przetwarzaniem informacji zmysłowych oraz świadomością. To sugeruje, że choć pacjenci formalnie nie żyli, ich mózgi mogły przez krótką chwilę przetwarzać bodźce i być w stanie świadomego postrzegania.
"To, co zaobserwowaliśmy, wskazuje, że mózg ma niezwykłą zdolność adaptacji. Nawet w momencie śmierci może aktywować się na bardzo intensywnym poziomie" – tłumaczy prof. Borjigin.
Bliskość śmierci i ludzka percepcja
Czym są te tajemnicze fale gamma, które pojawiły się u umierających pacjentów? To właśnie one odpowiadają za integrację informacji zmysłowych – dźwięków, dotyku, obrazów – i ich przekształcanie w świadome przeżycia. Choć nie da się jednoznacznie stwierdzić, co dokładnie czuli pacjenci, naukowcy podejrzewają, że mogli słyszeć rozmowy wokół siebie, a nawet "widzieć" obrazy w swoim umyśle, mimo że mieli zamknięte oczy i nie byli już przytomni.
Co ciekawe, wielu lekarzy pracujących z osobami umierającymi zauważa, że jednym z ostatnich zmysłów, które przestają działać, jest słuch. Nawet gdy pacjent wydaje się nieprzytomny, może słyszeć głosy swoich bliskich. Dlatego tak często zachęca się, by rozmawiać z osobą odchodzącą, mówić do niej spokojnie, wypowiadać ciepłe słowa, a nawet szeptać pożegnania. Może się wydawać, że nie ma to znaczenia, ale z naukowego punktu widzenia – może to być ostatni most łączący nas z bliskim.
Temat ten został poruszony w podcaście "Rozmowy w dresie". Jego fragment możecie zobaczyć poniżej:
Śmierć jako proces – niekoniecznie pełen bólu
Choć sama idea śmierci budzi lęk i niepewność, nowe odkrycia pokazują, że może być to proces bardziej złożony, a nawet... łagodniejszy, niż myślimy. Mózg do końca walczy o życie, uruchamiając mechanizmy, które w wyjątkowy sposób przetwarzają rzeczywistość. Możliwe, że właśnie w tym czasie dochodzi do tzw. doświadczeń z pogranicza – wizji tunelu, poczucia obecności bliskich, czy retrospekcji całego życia. To, co dawniej przypisywano religii czy mistyce, dziś zyskuje naukowe wyjaśnienie.
Jak podkreślają naukowcy, nie oznacza to, że śmierć staje się przez to mniej dramatyczna. Jednak zrozumienie jej mechanizmów może przynieść pewne ukojenie – zarówno osobom odchodzącym, jak i ich rodzinom. Być może świadomość, że do ostatnich chwil możemy być obecni w czyimś życiu – chociażby przez kilka słów wypowiedzianych przy szpitalnym łóżku – sprawia, że łatwiej pogodzić się z tym, co nieuniknione.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.