Co drugi Polak nie myje rąk po wyjściu z toalety

Szacuje się, że co drugi mężczyzna i co czwarta kobieta w Polsce nie myje rąk po wyjściu z toalety! Problemem zajęła się już nawet Agencja Ochrony Zdrowia (Health Protection Agency) z Wielkiej Brytanii. Organizacja ta rozpoczęła program e-bug, obejmujący 18 europejskich krajów. W ramach akcji w szkołach we wszystkich krajach partnerskich, w tym w Polsce odbędą się spotkania edukacyjne.

Dzieci i młodzież dowiedzą się o tym, jak ważna jest profilaktyka zakażeń i higieny rąk również poprzez gry edukacyjne i zabawę. Podczas zajęć wykorzystane zostaną pomoce naukowe pozwalające na zobrazowanie problemu czystych rąk, m.in. przenośne umywalki, urządzenia ze światłem UV, żel z brokatem. A wszystko po to, by zachęcić do częstego mycia rąk.

Niewłaściwa higiena rąk jest źródłem niemal 90 proc. zakażeń. W naszym kraju dominują wirusowe zatrucia pokarmowe oraz biegunki bakteryjne wywołane przez pałeczki Salmonella - powodem wielu zachorowań jest zła higiena. Zjawisko to najczęściej występuje w najmłodszych grupach wiekowych - wśród dzieci 0 - 4 lat, (w 2007 r. wystąpiło 261 zakażeń na 100.000 dzieci).

Mimo, że dłonie stanowią zaledwie 2,5 proc. powierzchni ciała, ich mycie pozwala pozbyć się 60-90 proc. drobnoustrojów bytujących na skórze. Szczególnie niebezpieczny jest wirus grypy A/H1N1, którego aktywność wzrasta od ubiegłego roku. Jak podaje Główny Inspektorat Sanitarny, do dnia 1 maja 2010 r. na świecie potwierdzono łącznie ponad 16 tys. zgonów z powodu zakażenia wirusem grypy typu A/H1N1.

POLECAMY: * Namawianie do jedzenia może szkodzić dzieciom*

Również w Polsce zanotowano wiele przypadków zachorowań na grypę typu A/H1N1, dlatego też kampania zachęcająca Polaków do właściwej higieny rąk jest niezwykle istotna dla naszego zdrowia - zwłaszcza w przypadku najmłodszych.

Często spotykana ostatnio tzw. grypa żołądkowo-jelitowa to zakażenie wywołane przez norowirus, który rozprzestrzenia się poprzez kontakt z chorymi osobami, przedmiotami i powierzchniami zanieczyszczonymi cząsteczkami wirusa. Norowirus jest bardzo zakaźny - uznano, że już 10 cząsteczek wirusa może spowodować zakażenie.

I chociaż wielu dorosłych przechodzi zakażenie norowirusem niemal bezobjawowo, dzieci mogą znacznie ciężej odczuć skutki choroby. Można się przed nią uchronić poprzez właściwą, staranną higienę rąk, a zwłaszcza mycie rąk przed każdym posiłkiem, po powrocie do domu ze szkoły, po wszelkich grach i zabawach z rówieśnikami, etc.
W Polsce partnerem akcji została firma Carex.
kg

POLECAMY: * Namawianie do jedzenia może szkodzić dzieciom*