Co piąta Polka nie ma własnych dochodów. Czas zadbać o niezależność finansową

Z badań na panelu Ariadna, przeprowadzonych na zlecenie WP Kobieta wynika, że aż 40 proc. pytanych respondentek przyznaje, że nie ma źródła stałego dochodu. - Uzależnić się od mężczyzny można na wiele sposobów. Ale ten finansowy dominuje - przestrzega w rozmowie z WP Kobieta Kamila Rowińska – coach i autorka bestsellerowej książki "Kobieta niezależna".

Ekspertka dodaje, że rozmawianie o pieniądzach w Polsce jest odbierane jak brak taktu, a gdy zaczyna o nich mówić kobieta, natychmiast dostaje łatkę materialistki.

- Wiele osób myśli, że pieniądze nie są kobiece - stwierdza. Taki stan rzeczy Rowińska bez oporów nazywa dyskryminacją. - Gdy pojawiają się dzieci, to matki na długo wycofują się z rynku pracy. Nie oczekują, że ojcowie pójdą na tacierzyński. Kobiety wychodzą z założenia, że jak nie zarabiają, albo zarabiają mniej, to nie mają prawa głosu – mówi.

Zobacz również: #Wszechmocne. Spełnione i niezależne. Dołącz do nas

Jak bardzo podnoszenie kompetencji i odwaga w podejmowaniu zawodowych decyzji są nam potrzebne, pokazują odpowiedzi naszych respondentek na pytanie: Czy jesteś w stanie utrzymać siebie i rodzinę z własnej pensji? Aż 48 proc. kobiet zaznaczyło odpowiedź "nie".

Jak donosi Rzecznik Praw Obywatelskich w opublikowanym z okazji 8 marca raporcie "W połowie drogi. Międzynarodowy Dzień Praw Kobiet", na 100 punktów w Gender Equality Index, europejskim narzędziu zbierającym 31 wskaźników dotyczących równości płci, Polska zdobyła 56 punktów i zajmuje 24. miejsce w UE. Jesteśmy obecnie o 12 pkt niżej niż unijna średnia. Kobiety ciągle zarabiają mniej od mężczyzn, wykonując taką samą jak oni pracę. Tę różnicę wylicza się na 900 zł miesięcznie (wg danych za GUS, Struktura wynagrodzeń według zawodów w październiku 2018 r). "Kobiety napotykają problemy z realizacją prawa do godnej emerytury, do równości w pracy, pewności siebie kształtowanej już na etapie edukacji, prawa do niezależności finansowej, którą zapewnia sprawiedliwy rynek pracy, czy możliwości łączenia różnych ról społecznych - życia zawodowego i prywatnego" - wynika z pisma.

74 proc. kobiet zadeklarowało, że kobieta powinna mieć swoje konto w banku, bez względu na to, czy ma również wspólne z partnerem. 12 proc. respondentek uważa, że jest to zbędne.

Z badań przeprowadzonych dla "Finansowego Barometru ING" wynika, że 70 proc. polskich par jednak o pieniądze się kłóci. Zajmujemy niechlubne pierwsze miejsce pośród jedenastu przebadanych europejskich krajów. Mimo to, większość par o to pytanych przyznaje, że kłótnie o pieniądze są sprawą raczej wstydliwą i "poniżej godności".

W kontekście niezależności finansowej kobiet wspomnieć trzeba o intercyzie, czyli małżeńskiej umowie majątkowej - bywa, że wciąż demonizowanej. Z badań przeprowadzonych przez WP Kobieta wynika, że 35 proc. kobiet nie podpisałoby intercyzy, gdyż uważa, że wszystko w małżeństwie jest wspólne. Prawie tyle samo (38 proc.) odpowiada, że podpisałoby ją, gdyby było warto lub gdyby było to konieczne, a 22 proc. pytanych twierdzi, że każda kobieta powinna ją podpisać.

Choć badania wskazują, że Polki są bardziej skore do podpisania intercyzy niż jeszcze kilka lat temu, wiele z nas wciąż powołuje się na stereotyp: "skoro chce [przyszły mąż] podpisać intercyzę, pewnie nie kocha mnie naprawdę".

Tymczasem adwokat Emilia Górska-Krysztofowicz przekonuje w rozmowie z WP Kobieta: - Takie rozdzielenie w przypadku kryzysu - np. rozwodu - w dużym stopniu ułatwia rozstanie, bo nie ma konieczności podziału majątku, a w trakcie trwania małżeństwa intercyza zabezpiecza małżonków przed długami partnera.

Intercyzę można zawrzeć zarówno przed ślubem (wtedy staje się skuteczna z chwilą zawarcia małżeństwa), jak i po nim. Ponadto może być zmieniona zgodnie przez oboje małżonków. Co ważne, intercyza nie ma wpływu na prawo do spadku po małżonku.

W ramach akcji #Wszechmocne będziemy przedstawiać historie kobiet, które podjęły ryzyko, uwierzyły we własne możliwości i rozkręciły własne biznesy. Marzenie o finansowej niezależności połączyły z potrzebą pracy na własną rękę i robieniem tego, co kochają.

Przeczytaj również: #wszechmocne. Wege Siostry sery z nerkowców robiły w kuchni u mamy. Teraz sprzedają je w marketach

- Myślę, że należy pomóc kobietom uzyskać wiarę w siebie, zdobyć dodatkowe kompetencje albo pokazać, jak ważne jest budowanie sieci kontaktów, czyli networkingu, który znakomicie pomaga w budowaniu i rozwijaniu – przekonuje w rozmowie z WP Kobieta Katarzyna Wierzbowska, jedna z twórczyń Fundacji Przedsiębiorczości Kobiet. Dodaje także, że musimy walczyć ze stereotypem, że kobiece firmy to wyłącznie zakłady fryzjerskie i salony kosmetyczne. - Kobiety działają z sukcesami w różnych nowoczesnych obszarach gospodarki - przypomina.

Sprawdź także: Przemoc ekonomiczna. "Każda kobieta powinna myśleć o sobie"

74 proc. naszych respondentek odpowiada, że kobieta powinna mieć własne konto w banku, nawet jeśli ma wspólne konto z partnerem. Od życzenia do realizacji prowadzi jednak często długa i wyboista droga.

Dlatego zachęcamy gorąco i ze wszystkich sił: głosami ekspertów, ale także wszystkich członkiń naszej redakcji: niech tegoroczny Dzień Kobiet będzie pretekstem, by pochylić się nad własną sytuacją finansową i zawalczyć o niezależność - pełną, bezkompromisową, dającą bezpieczeństwo i spełnienie. Wszystkie jesteśmy #Wszechmocne – musimy w to tylko uwierzyć.

Nota metodologiczna. Badanie dla Wirtualnej Polski na panelu Ariadna. Próba ogólnopolska licząca N=1076 osób w wieku od 18 lat wzwyż. Struktura próby dobrana wg reprezentacji w populacji dla płci, wieku i wielkości miejsca zamieszkania.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl