Wzięli ślub w "Barze". Teraz ujawnia, jak się rozstali
Izabela Kowalczyk, znana z programu „Bar ”, była jedną z ulubienic telewidzów, zwłaszcza po tym, jak na oczach milionów Polaków wzięła ślub. Później zniknęła. Co się stało z jego ukochaną z czasów przygody z reality tv opowiedział Grzegorz Markocki.
Program „Bar” zrewolucjonizował polską telewizję, a jego uczestnicy zdobyli ogromną popularność. Jedną z takich osób była Izabela Kowalczyk, która w programie poznała Grzegorza Markockiego. Ich związek, choć krótki, zapisał się w pamięci widzów.
- Po powrocie, gdy wiedziałem, że nie dam im już tylu możliwości pokazania mnie w złym świetle, ja dostałem od reżysera propozycję, "czy nie wzięlibyście ślubu z Izą" - opowiedział Grzegorz Markocki.
- Iza mi wpadła w oko na castingach. To nie było w programie. Myśmy się bliżej poznali przed samym rozpoczęciem programu, bo mieliśmy takie zjazdy, mieliśmy wynajęte hotele itd. Była też integracja członków przyszłych całego "Baru". Od razu zaiskrzyło. Iza podobała mi się po pierwsze jako kobieta. Poza tym dziewczyna ma naprawdę charakter i ja chyba takie lubię, które trochę mnie ustawiają. Tak jak obecna moja żona - powiedział były gwiazdor reality show.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krzysztof Ibisz o programie 'Bar' [Pollywood]
Okazuje się, że gdy padła propozycja ślubu, skierowana była ona od razu zarówno do niego, jak i do Izabeli. Mężczyzna zgodził się, ale postawił warunek, że wszystko musi być z wielką pompą - cadillac, strój Elvisa. Matrymonialny wybieg miał nie tylko przynieść zwiększoną oglądalność, ale i poprawić nadszarpnięty wizerunek Grzegorza. Wbrew pozorom, ich małżeństwo wcale nie było tylko na pokaz. Para była ze sobą jeszcze trzy lata. Mieszkali razem we Włocławku. Dopiero wtedy zdecydowali się na rozwód.
Grzegorz Markocki w rozmowie ze Światem Gwiazd zdradził, że ich rozwód przebiegł w spokojnej atmosferze.
- Rozstaliśmy się w przyjaźni. Taka może śmieszna historia, aczkolwiek fajnie, że Izabela to zaakceptowała, bo akurat w trakcie rozwodu ja miałem wyjazd do Stanów do brata i na rozprawie rozwodowej pojawiła się moja mama, a po rozprawie poszły nawet na obiadek. Ja nawet Izie dałem samochód, ten, który dostaliśmy z Polsatu, żeby było miło, fajnie, żeby nie było rwania firanek. No i nie było - stwierdził Grzegorz.
Iza z "Baru" nie chce wracać do mediów
Po zakończeniu związku z Grzegorzem Izabela Kowalczyk wyprowadziła się, ale zamieszkała niedaleko byłego męża. Grzegorz wspomina, że często widywał ją spacerującą z dzieckiem. Obecnie Iza unika mediów i nie chce być częścią show-biznesu. Byli małżonkowie, choć rozeszli się w przyjaźni, nie utrzymują obecnie kontaktu, nawet za pomocą mediów społecznościowych.
Mateusz Szymkowiak ze Świata Gwiazd zdołał dotrzeć do Izabeli i namówić ją na krótką rozmowę. Była gwiazda "Baru" przekazała pozdrowienia dla Grzegorza i swoich sympatyków. Zastrzegła jednak, że nie chce wracać do medialnego świata.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl