Co to jest lipomastia i jak ją zwalczyć?

Lipomastia to najkrócej rzecz ujmując gromadzenie się nadmiernej ilości tkanki tłuszczowej w okolicy klatki piersiowej i samych piersi. Jest to problem natury estetycznej, który dotyka mężczyzn z nadwagą lub takich, którym udało się zrzucić większą liczbę kilogramów.* Przyczyną lipomastii* poza otyłością, może być także nieodpowiednia dieta i brak ruchu.
Lipomastia rzadziej zdarza się u mężczyzn szczupłych. Problem też zazwyczaj rozwiązuje się sam, bo zrzuceniu nadmiernych kilogramów. Okolica sutków staje się miękka i bardzo widoczna, szczególnie po zdjęciu ubrania. W wielu przypadkach mężczyzn dotkniętych lipomastią, kształt piersi zaczyna przypominać kobiecy biust.

Lipomastia często jest nazywana pseudoginekomastią, ginekomiastą pozorną lub ginekomastią tłuszczową. W związku z tym nazewnictwem wiele osób błędnie zaczęło utożsamiać lipomastię z ginekomastią. W rzeczywistości jednak są to dwa różne problemy zdrowotne o różnych źródłach, ale podobnych objawach, ponieważ zarówno w lipomastii, jak i ginekomastii dochodzi do znacznego powiększenia piersi u mężczyzn. Jak już zostało wspomniane lipomastia jest efektem skłonności gromadzenia się tłuszczu na klatce piersiowej i zwykłej nadwagi czy otyłości. Ginekomastia natomiast jest schorzeniem hormonalnym, które dotyka panów w różnym wieku, ale najczęściej pojawia się u mężczyzn po 50. roku życia. Zaburzenia hormonalne prowadzą do przyrostu gruczołów w okolicach piersi, co zmienia ich wygląd i budowę. Ginekomastia jest schorzeniem bardziej uciążliwym od lipomastii, ponieważ leczenie wymaga farmakoterapii, a także zazwyczaj zabiegów chirurgicznych. Ginekomastia ponadto może być spowodowana długotrwałym stosowaniem substancji sterydowych. Jak rozpoznać czy mamy do czynienia z lipomastią czy ginekomastią? Pierwsze badanie można wykonać samodzielnie w domu. Piersi dotknięte lipomastią są miękkie, natomiast tkanka lekko grudkowata sygnalizuje o ginekomastii. Wątpliwości zostaną rozstrzygnięte po badaniu USG zinterpretowanym przez lekarza specjalistę.

Dobrą informacją dla panów z lipomastią jest to, że dużo łatwiej ją zwalczyć niż ginekomastię. Często wystarczy odpowiednio zbilansowana dieta i indywidualny plan treningowy. Zasady diety są bardzo proste i przypominają zasady diety redukcyjnej. Z jadłospisu należy wykluczyć słodycze, słone przekąski, tłuszcze zwierzęce, alkohol i wysoko przetworzone produkty. Dietę trzeba wzbogacić o jak najwięcej warzyw i owoców. Najlepszą formą treningu będą ćwiczenia aerobowe, wykonywane 3-4 razy w tygodniu po 40-60 minut. Idealnie sprawdzi się bieganie, pływanie czy jazda na rowerze.

Jeżeli ćwiczenia i dieta nie przyniosą zamierzonych efektów, wtedy pozostaje się zwrócić o pomoc do chirurgów plastycznych. Usunięcie lipomastii najczęściej odbywa się poprzez wykonaniu zabiegu liposukcji, czyli miejscowego odsysania tkanki tłuszczowej. Jeżeli nagromadzenie tkanki tłuszczowej jest bardzo duże, wówczas należy przeprowadzić operacyjną redukcję. Warto jednak nadmienić, że redukcja lipomastii nie jest zabiegiem refundowanym przez NFZ. Cena usunięcia lipomastii za pomocą liposukcji waha się od 5 do 6 tysięcy złotych.