Coraz więcej par żyje w "związkach równoległych". Ekspertka ostrzega

W dzisiejszym zabieganym świecie coraz więcej par funkcjonuje w modelu związku określanym mianem "równoległego partnerstwa". Choć wspólnie zarządzają domem, dziećmi i karierą, ich relacja staje się czysto funkcjonalna, a głębsza więź emocjonalna i intymność zaczynają zanikać.

Czym jest "związek równoległy"?Czym jest "związek równoległy"?
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Związek równoległy to relacja, w której partnerzy żyją obok siebie, ale rzadko spotykają się na poziomie emocjonalnym czy intymnym. Współpracują jako zespół w zarządzaniu codziennymi obowiązkami, ale brakuje im przestrzeni na budowanie wspólnych doświadczeń, rozmowy czy wyrażanie uczuć.

Układ zobowiązań

Psychoterapeutka Rachel Marmor w rozmowie z "Newsweekiem" wyjaśniła, że taka dynamika może wkraść się do związku zwłaszcza wtedy, gdy partnerzy muszą sprostać wymaganiom związanym z rodzicielstwem, karierą zawodową i prowadzeniem domu. Skupiając się wyłącznie na obowiązkach, nie zauważają, że ich relacja przekształca się w czysto praktyczny układ.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Marina o randkach ze Szczęsnym! Jakie robią sobie niespodzianki?

- Każda para musi wymyślić, jak utrzymać rodzinę, ale kiedy związek między partnerami ogranicza się do logistyki, np. tego, kto odbiera dzieci lub wzajemnego sprawdzania, czy rachunki są opłacone, to głębsza emocjonalna i fizyczna intymność zaczyna zanikać — podkreśliła.

Psychoterapeutka Kate Engler, nawiązując do tego problemu w rozmowie z "Newsweekiem", zwróciła uwagę, że życie "w separacji" może stać się rutyną, szczególnie w przypadku par wychowujących dzieci.

- Wydaje się to sprawiedliwe, ponieważ obowiązki są podzielone między ludzi, ale w małżeństwach to kobieta prawie zawsze ponosi większą część ciężaru — stwierdziła.

— Ta nierównowaga — i poczucie bezsilności, by ją zmienić — prowadzi ludzi do równoległego partnerstwa — dodała.

Dlaczego "związki równoległe" są niebezpieczne?

Choć na pierwszy rzut oka może się wydawać, że taki układ działa, brak emocjonalnego zaangażowania prowadzi do osłabienia więzi między partnerami. W dłuższej perspektywie może to skutkować frustracją, poczuciem samotności w związku, a nawet rozpadem relacji.

Eksperci podkreślają, że emocjonalna i fizyczna bliskość są kluczowe dla zdrowego związku. Bez nich partnerzy mogą zacząć postrzegać siebie nawzajem jedynie jako współlokatorów lub współpracowników, a nie jako bliskie sobie osoby.

Jesteśmy ciekawi twojej opinii. Wypełnij ankietę dotyczącą zdrowego stylu życia. Znajdziesz ją TUTAJ.

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Wieniawa na tym samym wybiegu co Kendall Jenner. Olśniła kreacją
Wieniawa na tym samym wybiegu co Kendall Jenner. Olśniła kreacją
Grała w "Słonecznym patrolu". Dziś ma 56 lat i mnóstwo tatuaży
Grała w "Słonecznym patrolu". Dziś ma 56 lat i mnóstwo tatuaży
Jest ze znanym raperem. Zrobili im wspólne zdjęcie na premierze
Jest ze znanym raperem. Zrobili im wspólne zdjęcie na premierze
Aż huczy o ich zaręczynach. Tak odpowiedzieli dziennikarce
Aż huczy o ich zaręczynach. Tak odpowiedzieli dziennikarce
Nagie plecy i intrygujący przód. Wszyscy patrzyli tylko na nią
Nagie plecy i intrygujący przód. Wszyscy patrzyli tylko na nią
"Ludzie chcieli mnie zabić". Nazwała Emmę Watson ignorantką
"Ludzie chcieli mnie zabić". Nazwała Emmę Watson ignorantką
Żonę poznał w pracy. "Jesteśmy małżeństwem z wpadki"
Żonę poznał w pracy. "Jesteśmy małżeństwem z wpadki"
Nosi szpilki "slingback". Fashionistki nie uznają teraz innych
Nosi szpilki "slingback". Fashionistki nie uznają teraz innych
Gdy poznał żonę, miała dziecko. Tak mówi dziś o relacji z córką
Gdy poznał żonę, miała dziecko. Tak mówi dziś o relacji z córką
Wsyp 5 łyżek do odpływu i zalej wrzątkiem. "Wyżre" gnijące resztki
Wsyp 5 łyżek do odpływu i zalej wrzątkiem. "Wyżre" gnijące resztki
Ujawniła, jak schudła. "Byłam przykryta tym wszystkim"
Ujawniła, jak schudła. "Byłam przykryta tym wszystkim"
Zamiast wyrzucać, zakop w ogrodzie. Efekt na wagę złota
Zamiast wyrzucać, zakop w ogrodzie. Efekt na wagę złota