Coraz więcej przypadków HIV
W Polsce w 2005 roku wirusa HIV stwierdzono u 650 osób, w 2009 r. u 939, a do maja br. liczba zakażeń była już taka jak w całym 2010 roku. Szacuje się, że nieświadomych nosicieli wirusa jest około 35 tys. Gdzie można się przebadać i jak się nie zarazić?
Najprawdopodobniej aż 70 proc. osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że są nosicielami wirusa HIV. Szacuje się, że około 35 tys. nieświadomych zakażonych zaraża swoich partnerów.
W Polsce w 2005 roku wirusa HIV stwierdzono u 650 osób, w 2009 r. u 939, a do maja br. liczba zakażeń była już taka jak w całym 2010 roku. Szacuje się, że nieświadomych nosicieli wirusa jest około 35 tys. Gdzie można się przebadać i jak się nie zarazić? Najprawdopodobniej aż 70 proc. osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że są nosicielami wirusa HIV. Szacuje się, że około 35 tys. nieświadomych zakażonych zaraża swoich partnerów.
W dużej mierze dzieje się tak, bo choroba może przebiegać bezobjawowo nawet przez 10 lat. A po drugie wciąż pokutuje błędne przekonanie, że AIDS dotyczy tylko narkomanów, osób o homoseksualnej orientacji. Co prawda ćwierć wieku temu na AIDS chorowali najczęściej narkomani stosujący dożylne narkotyki. Teraz jednak wirus HIV rozprzestrzenia się głównie przez kontakty seksualne.
- Pomimo iż społeczna świadomość na temat AIDS znacznie wzrosła, to i tak cały czas za mało się mówi o tej chorobie - uważa Anna Mochnaczewska - Dzik, psycholog z Centrum Psychologii Integralnej „ Integral” w Warszawie.
- W latach 90., kiedy dotknęła środowisko showbiznesu, o badaniach i zapobieganiu było głośniej niż teraz. Myślę, że w związku z tym ludzie trochę zapomnieli o HIV. Dlatego tak ważne jest nagłaśnianie tematu. Dodatkowo działa tu mechanizm wyparcia. Jeżeli coś wzbudza w nas silny lęk, to mamy tendencję, aby to odsuwać od siebie. Na tej zasadzie nie badamy się, bo nie chcemy wiedzieć, co nam jest. Pojawia się przekonanie, że jak się nie wie, to tak jakby tego nie było. Boimy się walki o zdrowie, a diagnozę często odbieramy jako wyrok śmierci, a nie szansę na leczenie i długie życie - mówi Anna Mochnaczewska - Dzik.
Komu potrzebne badania?
Dzisiaj właściwie nie ma już grup ryzyka. Trzeba sobie jasno powiedzieć - problem wirusa HIV dotyczy każdego, kto jest aktywny seksualnie i to niezależnie od płci. Kiedyś kobiety stanowiły tylko 5 proc. nowych przypadków, teraz aż 27 proc. Zdarza się, że dopiero w ciąży dowiadują się, że są nosicielkami, a wtedy rośnie też ryzyko zakażenia dziecka.
POLECAMY: * Przełomowy lek na HIV!*
W ciągu kilku tygodni od zakażenia wirusem HIV chory ma objawy przypominające zwykłe przeziębienie, czy grypę, takie jak gorączka i łamanie w kościach. Kiedy mijają, przez kolejne lata wirus może nie dawać o sobie znać. Mimo to nasza odporność systematycznie spada i jeśli nie będziemy się leczyć, w pewnym momencie zachorujemy na śmiertelny AIDS - Zespół Nabytego Braku Odporności.
Dlatego badania powinien zrobić każdy, kto miał przygodny seks, czy wielu partnerów. Poza tym wirusem można się zarazić poprzez igłę, np. decydując się na tatuaż. Warto dodać, że badania są bezpłatne i anonimowe. Adresy punktów konsultacyjnych w całej Polsce są dostępne na stronie: www.aids.gov.pl/index.php?page=testy lub pod numerem telefonu: (22) 331 77 77.
- W świadomości społecznej choroby nieuleczalne funkcjonują jakby pod jednym szyldem, podczas gdy rozwój medycyny poszedł na tyle na przodu, że pozwala na przeżycie z daną chorobą kilkudziesięciu lat. Oczywiście w perspektywie mamy leczenie i świadomość, iż nie jesteśmy w pełni zdrowi. To nie oznacza, że wszystko, co dobre już się dla nas zakończyło - mówi Anna Mochnaczewska - Dzik.
Życie z wirusem
AIDS to właściwie choroba przewlekła, a nie śmiertelna, podobnie jak np. cukrzyca. Można z nim żyć, ale wymaga ciągłego nadzoru lekarskiego. Im szybciej rozpoznana, tym większe szanse na dożycie później starości. Przede wszystkim jednak o zakażeniu musimy powiedzieć partnerowi, czy partnerce, którzy powinni również jak najszybciej wykonać badania. A także poinformować poprzednich partnerów seksualnych, oni też mogą być zakażeni.
(mos)/(kg)
POLECAMY: * Przełomowy lek na HIV!*