FitnessCzy dieta hCG jest zdrowa?

Czy dieta hCG jest zdrowa?

Czy dieta hCG jest zdrowa?

Co druga Polka się odchudza - wynika z badań TNS OBOP. Większość próbuje zrzucić wagę ograniczając posiłki lub zwiększając aktywność fizyczną, jednak sporo kobiet w akcie desperacji poszukuje znacznie efektywniejszych sposobów, sięgając po środki budzące kontrowersje lekarzy czy dietetyków. Jednym z nich jest coraz popularniejsza dieta hCG.

Co druga Polka się odchudza - wynika z badań TNS OBOP. Większość próbuje zrzucić wagę ograniczając posiłki lub zwiększając aktywność fizyczną, jednak sporo kobiet w akcie desperacji poszukuje znacznie efektywniejszych sposobów, sięgając po środki budzące kontrowersje lekarzy czy dietetyków. Jednym z nich jest coraz popularniejsza dieta hCG.

Twórca tego systemu odchudzania - Albert T. W. Simeons nie doczekał globalnego sukcesu. Zmarły w 1970 r. brytyjski endokrynolog wiele lat poświęcił na badanie przyczyn otyłości. W końcu doszedł do wniosku, że problem magazynowania tłuszczu ma swoje źródło w podwzgórzu, rejonie mózgu odpowiedzialnym m.in. za regulację procesów metabolicznych czy redukcję apetytu.

Podczas pracy w Indiach Simeons odkrył także inne zjawisko - kobiety, mimo spożywania niskokalorycznych pokarmów i wykonywania ciężkiej pracy, rodziły zdrowe dzieci. Po przeprowadzeniu badań brytyjski naukowiec przypisał to zjawisko obecności substancji zwanej gonadotropiną kosmówkową (hCG), którą w dużych ilościach wytwarza organizm ciężarnej kobiety.

Tekst: Rafał Natorski/(RN)/(kg), kobieta.wp.pl

1 / 6

Mbiej niż 500 kalorii dziennie

Obraz
© 123RF

Rozpoczął eksperymenty, stosując zastrzyki z hormonu hCG w połączeniu z restrykcyjną dietą, nieprzekraczającą 500 kalorii dziennie. Po wielu latach stworzył "protokół utraty wagi", przekonując, że stosowanie jego zaleceń pozwala tracić dziennie blisko pół kilograma, zwłaszcza trudnej do wyeliminowania rezerwy tłuszczu.

Pierwsza publikacja Simeonsa dotycząca hCG ukazała się w prestiżowym magazynie "Lancet". Dieta zaczęła budzić spore zainteresowanie, ale środowisko naukowe było bardzo sceptyczne, ponieważ brakowało innych badań potwierdzających skuteczność tego systemu odchudzania.

Dopiero kilkadziesiąt lat po śmierci Simeonsa, jego koncepcja doczekała się popularyzacji, a głównym orędownikiem diety hCG stał się znany amerykański dietetyk Kevin Trudeau.
Na kurację z wykorzystaniem gonadotropiny kosmówkowej decyduje się coraz więcej kobiet, których nie zniechęcają nawet ostrzeżenia lekarzy i dietetyków. Dlaczego dieta Simeonsa budzi takie kontrowersje?

2 / 6

Protokół utraty wagi

Obraz
© 123RF

Hormon hCG uzyskuje się z moczu ciężarnych kobiet lub wytwarza się syntetycznie. Jest on podstawą "protokołu utraty wagi", stworzonego przez Alberta T. W. Simeonsa.

Osoby marzące o zrzuceniu zbędnych kilogramów muszą przez 23 dni przyjmować zastrzyki ze 125-200 jednostek hCG, przy jednoczesnej minimalizacji spożywanych posiłków (ich wartość energetyczna nie może przekroczyć 500 kalorii dziennie).

Jadłospis powinien opierać się przede wszystkim na produktach białkowych. Ograniczyć należy węglowodany i tłuszcze.

3 / 6

Im więcej tłuszczu do stracenia, tym szybsza utrata

Obraz
© 123RF

Zdaniem twórcy tego systemu odchudzania, hCG w połączeniu z niskokaloryczną dietą powoduje w organizmie "alarmowy stan głodu", w efekcie którego podwzgórze wydaje polecenie uwolnienia zmagazynowanych rezerw tłuszczu, zamienianych w energię. W efekcie dochodzi do gwałtownego i zarazem bezpiecznego spadku wagi o ponad pół kilograma dziennie (im więcej tłuszczu do stracenia, tym szybsza jego utrata).

Tyle teorii. W praktyce badania prowadzone przez innych naukowców nie potwierdziły domysłów Simeonsa, a wśród uczestników eksperymentów nie zaobserwowano tak szybkiego spadku wagi.

Niedawno FDA (Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków) ogłosiła, że metoda jest bezużyteczna w leczeniu otyłości i przestrzegła przed oferowanymi masowo w internecie środkami odchudzającymi zawierającymi hormon hCG.

4 / 6

Skutki uboczne

Obraz
© 123RF

Badania naukowe wykazały, że stosowanie gonadotropiny kosmówkowej nie ma bezpośredniego wpływu na spadek masy ciała. Utrata wagi związana jest bowiem z niską kalorycznością diety, a nie samym hCG.

Zdaniem specjalistów z FDA ograniczanie dziennej dawki energii do 500 kalorii grozi kamicą żółciową, arytmią i zaburzeniami poziomu elektrolitów.

Kobiety stosujące dietę Simeonsa narażone są także na niedobór witamin D i B12. Może to powodować problemy z układem kostnym i nerwowym czy niedokrwistością. Duże ograniczenie węglowodanów może zaburzać prawidłowe funkcjonowanie mózgu, czerwonych krwinek czy nerek.

5 / 6

Nudności, bóle głowy

Obraz
© 123RF

Stosowanie hormonu hCG powoduje także niekiedy dolegliwości doskonale znane kobietom w ciąży: nudności, wymioty, brak łaknienia, bóle głowy, wahania nastroju czy zatrzymanie wody w organizmie.

Niektórzy lekarze sugerują, że tego typu dieta skutkuje również tzw. zespołem hiperstymulacji jajników, który w krytycznej postaci może doprowadzić do wstrząsu hipowolemicznego oraz niewydolności nerek, a w konsekwencji do śmierci.

6 / 6

Homeopatyczna alternatywa

Obraz
© 123RF

Na obronę Alberta T. W. Simeonsa warto przytoczyć jego zalecenie, by z diety hCG korzystać tylko pod opieką lekarza. Jednak w dzisiejszych realiach mało kto się tym przejmuje.

Produkty niezbędne do przeprowadzenia kuracji odchudzającej kupujemy zazwyczaj w internecie, bez dokładniejszego sprawdzania źródeł ich pochodzenia. Oryginalny program Simeonsa wymagał codziennych podskórnych zastrzyków hCG. Takie rozwiązanie budziło jednak sporo zastrzeżeń, dlatego szybko pojawiła się doustna forma hormonu.

W ostatnim czasie sporą popularnością cieszy się również alternatywna, homeopatyczna postać hCG (zazwyczaj występuje jako krople).
Producenci i sprzedawcy przekonują, że wywołuje równie spektakularne efekty odchudzające, przyspieszając procesy metaboliczne i powodując gwałtowny spadek wagi. Oczywiście nadal obowiązuje zasada, że wartość kaloryczna posiłków nie może przekraczać 500 kalorii.

Jednak homeopatyczna wersja diety hCG także rodzi wiele wątpliwości. Przede wszystkim dlatego, że brakuje badań potwierdzających jej skuteczność.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (11)