Koszmarne paznokcie kradną całe zdjęcie. "Wieś z człowieka nie wyjdzie"

Dagmara Kaźmierska nie zwalnia tempa, mimo że stacja TTV nie nagrywa już kolejnych odcinków programu "Królowe życia". Kaźmierska wciąż ma grono swoich oddanych fanów, którzy chętnie śledzą jej aktywność w mediach społecznościowych. Celebrytka dzieli się tam również zdjęciami z dawnych lat.

Dagmara Kaźmierska była jedną z głównych bohaterek hitowego reality show TTV "Królowe życia". Chociaż program został zdjęty z anteny, celebrytka wciąż cieszy się ogromną popularnością wśród fanów. Gwiazda wydała książkę i pracuje nad kolejną. Poza tym aktywnie prowadzi media społecznościowe - na Instagramie śledzi ją ponad milion użytkowników.

Kaźmierska często publikuje nie tylko aktualne zdjęcia i nagrania, ale chętnie dzieli się też archiwalnymi materiałami. Ostatnio zamieściła zdjęcie sprzed 20 lat, na którym zaskoczyła przede wszystkim wyrazistą opalenizną oraz wyjątkowo długimi paznokciami, które, jak zapewnia, były w pełni naturalne.

"Człowiek ze wsi wyjdzie, ale wieś z człowieka nigdy - jak to mówią. Choć ja nadal kocham swoją wioskę i nie po drodze mi do metropolii, bo gdzie takiemu wsiokowi jak ja iść do wielkiego miasta. Ponad 20 lat temu wróciłam ze Stanów, gdzie napatrzyłam się na takie pazury, a tam było to zupełnie normalne. Z kolei tu patrzono na mnie jak na UFO i wielu za moimi plecami pukało się czoło" - napisała Kaźmierska.

Celebrytka ujawniła też, że pewnego razu jej paznokcie uratowały życie małemu Conanowi. "Historyjkę o tym, jak te pazury (moje, żadne tipsy) uratowały życie Conanowi jak był malutki przeczytacie już niedługo w kolejnej mojej książce" - zdradziła.

Czytaj także: Dagmara Kaźmierska zadebiutuje w nowej roli. Tego nikt się nie spodziewał

Zdjęcie Dagmary Kaźmierskiej sprzed lat okazało się hitem wśród internautów. "Czyli już wtedy byłaś z pazurem" - skwitowała Adrianna Eisenbach, inna bohaterka "Królowych życia". "Kochom! Złoto, ale skromnie!" - dodał z kolei Qczaj.

"O Chryste, te pazy", "Pani Dagmaro, szarą myszką to pani nigdy nie była", "Kobieta z pazurem" - czytamy w komentarzach. "Myślałam, że to bal przebierańców i obie panie są ucharakteryzowane. Jedna na zebrę, druga na clowna, ale fakt, kiedyś to była moda" - napisała jedna z użytkowniczek. "To nie bal, tylko wesele. I wypraszam sobie clowna, miałam być Calineczką" - odpowiedziała jej Dagmara.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl