ModaDekoracje prosto z letniego ogrodu

Dekoracje prosto z letniego ogrodu

Ręce do góry, kto nie lubi lata? Lasu rąk nie widać, bo jak tu się oprzeć wakacjom, upragnionemu ciepłu przy kapryśnej polskiej pogodzie, czy wieczornym spacerom przy przyjemnym letnim wietrze. Tym razem w naszym cyklu dekoracji sezonowych wraz z ekspertem doradzimy jak wykorzystać letnią aurę, przyrodę w pełnym rozkwicie, aby zaaranżować wesele w klimacie lata!

Dekoracje prosto z letniego ogrodu
Źródło zdjęć: © Magazyn Wesele/Ślubne Zakupy

28.07.2014 | aktual.: 30.07.2014 14:27

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ręce do góry, kto nie lubi lata? Lasu rąk nie widać, bo jak tu się oprzeć wakacjom, upragnionemu ciepłu przy kapryśnej polskiej pogodzie, czy wieczornym spacerom przy przyjemnym letnim wietrze. Tym razem w naszym cyklu dekoracji sezonowych wraz z ekspertem doradzimy jak wykorzystać letnią aurę, przyrodę w pełnym rozkwicie, aby zaaranżować wesele w klimacie lata!

Zacznijmy od najważniejszej kwestii – jakie wybrać kwiaty do bukietu ślubnego? Najbardziej popularne kwiaty ogrodowe, które kwitną wczesnym latem to oczywiście piwonie – zdaniem eksperta Weroniki Moskalskiej z krakowskiej pracowni florystycznej Florenika. Peoniowy bukiet, szczególnie w odcieniach różu to obiekt westchnień i marzeń wielu Panien Młodych. A gdyby połączyć je z owocami jeżyn? Świeży i owocowy bukiet to oryginalny pomysł, który tą porą roku z powodzeniem można zrealizować!

Z kolei dobrą koncepcją dla tych, którzy lubią podążać za trendami jest kompozycja w motywach rustykalnych, który królować będzie na letnich weselach tego sezonu. W takich bukietach świetnie sprawdzą się kwiaty róży ogrodowej, rudbekii, jeżówki oraz kwiatostany tawuły japońskiej. Nie może w nich również zabraknąć dziko rosnącej nawłoci, a także kłosów traw i zbóż. Zwrot ku naturze obserwujemy nie tylko w doborze rodzaju roślin, ale także w ich kompozycji. Artystyczny nieład i postawienie na naturalny kształt kwiatów w tym sezonie stawiamy w kontrze do idealnie symetrycznych wiązanek ślubnych.

Kwiaty we włosach

Korzystając z przepychu letnich ogrodów i pękających w szwach wystaw kwiaciarń, kwiaty możemy umieścić nie tylko w ślubnym bukiecie. W tym okresie coraz więcej Panien Młodych zastępuje welony wiankami, a druhny zamiast klasycznej biżuterii, nadgarstki przyozdabiają korsarzami – kwiatową biżuterią ozdabiającą dłoń. Jakich kwiatów należy użyć? Nasz ekspert radzi w zależności od stylizacji, we włosy wpinane są zarówno pojedyncze kwiaty np. róża wielokwiatowa lub dalia, jak i ozdobne grzebyczki dekorowane drobnymi pąkami eustomy czy frezji.

Kwestia pielęgnacji

Upragniona słoneczna pogoda to dla Państwa Młodych dar z nieba! Skończyło się codzienne sprawdzanie pogody na portalach, można odetchnąć z ulgą i schować parasole do szafy. Dla nas błogosławieństwo, ale pamiętajmy również o zachowaniu świeżości kwiatów w ślubnej wiązance, pomimo upału. Dlatego warto pójść za radą, aby bukiet z odkrytymi łodygami – transportować w naczyniu z wodą. Wiązanka z popularnymi w lecie hortensjami, dłużej zachowa piękny wygląd, jeśli kwiaty będą zraszane mgiełką wody. Natomiast miniaranżacje kwiatowe jak bukieciki do butonierek i biżuterię floralną można przechowywać w lodówce.

Aranżacja miejsca

Gdy urządzamy przyjęcie plenerowe, ozdoba jest tylko jedna – otaczająca nas przyroda. Można dodać jej koloru, poprzez kontrastowe kolorystycznie dekoracje kwiatowe ustawione np. w skrzyniach, słoiczkach przewiązanych koronką, a nawet ustawiając ozdoby na samych pniach drzew. Ważne jest, aby aranżacje kwiatowe były dopasowane nie tylko do stylu wesela, ale także do miejsca samego przyjęcia. We wnętrzach pałacu, gdzie wszystkie pomieszczenia wypełniają zabytkowe meble i lustra w złoconych ramach z pewnością sprawdzą się wysokie, duże pełnokwiatowe kompozycje ze spływającymi girlandami kryształów, zaś w staropolskiej karczmie – swobodne, rustykalne aranżacje ze słoneczników i traw.

Każda pora roku ma dla nas coś do zaproponowania – lato swym przepychem i możliwościami, może nas onieśmielić, ale z odrobiną wyobraźni nawet ono zostanie ujarzmione! Za pomoc w realizacji materiału dziękujemy Weronice Moskalskiej z pracowni florystycznej Florenika.

Oficjalne wydanie internetowe „Magazynu Wesele”: magazynwesele.pl/Paulina Stępień

Komentarze (1)