Denise Richards przesadziła z ćwiczeniami
Denise Richards
Szczupła sylwetka to wśród hollywoodzkich aktorek wymóg. Jednak czasami zdecydowanie przesadzają one z dietą i reżimem ćwiczeń. Należy do nich Denise Richards.
Szczupła sylwetka to wśród hollywoodzkich aktorek wymóg. Jednak czasami zdecydowanie przesadzają one z dietą i reżimem ćwiczeń.
Denise Richards to piękna kobieta, która bardzo dba o swoją sylwetkę. Jednak 41-letnia aktorka chyba w swej trosce o wygląd odrobinę przesadziła. Podczas ostatniego rodzinnego wyjścia pokazała niezwykle umięśnione ramiona i żylaste ręce. Była małżonka Charliego Sheena wyglądała przez to bardziej na wycieńczoną niż seksowną.
Być może ten wygląd to wynik ogromnego stresu - w ostatnich latach Denise przeszła przez publiczny rozwód z Sheenem, krytykowana była za występ wspólnie z dziećmi w reality show, jest samotną matką trójki dzieci - ojcem jej dwóch córek jest Sheen, trzecią dziewczynkę adoptowała już po rozwodzie.
Podobny efekt nadmiernych ćwiczeń zauważyć można także u innych gwiazd - podobnie wyglądają ręce Meg Ryan, Sary Jessiki Parker czy Madonny.
Czy podobają wam się takie oznaki dbałości o kondycję? Czy może uważacie, że Denise powinna trochę odpuścić sobie na siłowni?
(ma, kobieta.wp.pl)